„Ręce precz od naszych dzieci” – nasza relacja spod MEN / aktualizacja
data:31 maja 2013     Redaktor: Redakcja

UWAGA! tylko u nas na portalu oświadczenie i wypowiedź rzecznika prasowego MEN! -patrz: video i załącznik.
Bacznie obserwujmy realizację tych deklaracji!

Przeciwko wprowadzeniu edukacji seksualnej w przedszkolach i szkołach protestowali rodzice z dziećmi, nauczyciele,  przedstawiciele Prawicy Rzeczypospolitej i sympatycy tego ugrupowania. „Ręce precz od naszych dzieci” – wołano dziś przed gmachem MEN.
 
Główne zarzuty dotyczyły konferencji zorganizowanej 22 kwietnia br. w siedzibie PAN, gdzie omawiano [a zdaniem pikietujących – bezkrytycznie przyjmowano jako wzór do zastosowania] zalecenia m.in. Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dotyczące edukacji seksualnej.  Wśród najbardziej kontrowersyjnych ustaleń jest to, że edukacji seksualnej powinny być poddane dzieci przed czwartym rokiem życia,   między 12. a 15. rokiem życia dziecko powinno potrafić samo zaopatrywać się w antykoncepcję. - Taka „edukacja” jest brutalną ingerencją w psychikę dzieci, naruszeniem norm moralnych, kulturowych i obyczajowych. Nie chcemy wprowadzania obłędnych, lewackich pomysłów na polski grunt -  protestowano.
- Rząd przyjmuje kompromitujące zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia o charakterze czysto ideologicznym, nie mające nic wspólnego z wychowaniem. Według nich należy rozbudzać już w wieku przedszkolnym seksualne zainteresowania dzieci tak, żeby w wieku już 12 lat były gotowe do podjęcia współżycia, a wieku 15 lat potrafiły już krytykować normy moralne dotyczące odpowiedzialności seksualnej czy rodzicielstwa – mówił pod MEN przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek.
Niesione przez protestujących transparenty głosiły: „Zostawcie dzieci rodzicom!”, „Urzędnicze łapy precz od nasz rodzin!”, „Ręce precz od naszych dzieci!”.
Protesty mają być kontynuowane do skutku, pomimo że w innych miastach np. w Radomiu próbowano ingerować w przebieg protestów i uniemożliwiać wyrażenie obywatelskiego oburzenia planami MEN.
 
Po zakończonej pikiecie rzecznik prasowy MEN – unikający wcześniej kontaktu z protestującymi - udzielił wypowiedzi Solidarnym 2010, dementując jakoby MEN miał ulegać wpływom WHO, oraz wręczył nam oświadczenie [specjalnie, jak oświadczył rzecznik ,przygotowane na „dzisiejszy protest”, stąd bez daty!], które publikujemy.
 
Liczymy na to, że protest osiągnął zamierzony efekt, bowiem ze sformułowań zawartych w oświadczeniu nie będzie już łatwo się wycofać.
Ale, uwaga panowie urzędnicy! Rodzice czuwają!
 
HD


Materiał filmowy 1 :

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.