To czwarta, według autora ostatnia książka z tetralogii.
Razem z wcześniejszymi "Wieszaniem", "Kinderszenen" i "Samuelem Zborowskim" pokazuje to, co się działo ostatnio w Polsce.
Autor, w wywiadzie dla wpolityce.pl, potwierdza podobieństwa między Rzeczpospolitą obecną, a tą przedrozbiorową.
"Pesymizm podpowiada nam cała historia jego życia, które kończy się szaleństwem, a później całkowitym osamotnieniem, zamknięciem w murowance w Hruszówce, którą ja nazywam domkiem dla wariatów, wreszcie tragicznym samobójstwem. Nie da się powiedzieć, że to wesoła sekwencja zdarzeń. Ten protest na sejmie kwietniowym w 1773 roku kończy się krwią i śmiercią. Poszedłbym dalej i zaryzykował stwierdzenie, że śmierć Reytana jest analogiczna do śmierci Rzeczypospolitej. Dlatego jeden z rozdziałów w mojej książce nazywa się „Ostatnie słowa Rzeczypospolitej” – to zdanie wypowiedziane przez Reytana, gdy upada on w progu sejmu…"
Rymkiewicz podkreśla rolę zdrajców i agentów obcych wywiadów w wydarzeniach.
Takie odważne porównania, to bardzo precyzyjne wskazanie metod, którymi doprowadza się do upadku państwa.
Kto nie zna historii, skazany jest na jej powtarzanie.