Miasteczko namiotowe  we Wrocławiu dzień drugi
data:22 maja 2013     Redaktor: Shork

Drugi dzień protestu. Dziś odbył się marsz protestacyjny i pikieta pod siedzibą parlamentarzystów PO.







 
Komunikat nr 2
z drugiego dnia protestu pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu
O godzinie 10.00 do miasteczka namiotowego przybyli związkowcy z Jeleniej Góry. Ponad sto osób   zajęło schody przed Urzędem Wojewódzkim.
– Ja nie chcę powiedzieć, że ten rząd powinien odejść. Każdy rząd powinien stać na straży prawa. Ten rząd tego nie robi. Posłowie koalicji nie głosują tak, jak im każe sumienie. Pójdziemy im to przypomnieć – powiedział Kazimierz Kimso o zaplanowanej na godzinę 12.00 pikiecie pod biurem poselskim Platformy Obywatelskiej.
Franciszek Kopeć - szef Regionu Jeleniogórskiego powiedział, że musimy być przygotowani do dłuższej akcji protestacyjnej we wrześniu w Warszawie, a w rezultacie nawet do strajku generalnego.
Stanisław Alot – dawny lider rzeszowskiej „Solidarności” mówił m.in. o dramatycznej sytuacji Polski pod względem demograficznym – 3 mln Polaków wyjechało i drugie 3 mln nie ma pracy. Ze ścianą rozmawia się lepiej niż z tym rządem – w ten sposób skrytykował brak dialogu społecznego.
 
O godzinie 11.30  związkowcy wyruszyli do siedziby posłów PO we Wrocławiu. Kilkusetosobowa grupa z transparentami i flagami zatrzymała się przed biurowcem przy ulicy Oławskiej. Tam do dialogu ze związkami zawodowymi wezwali m.in. Kazimierz Kimso, szef dolnośląskiej "Solidarności", Franciszek Kopeć - lider jeleniogórskiej "S" i Piotr Rybak z Platformy Oburzonych.
- Wprowadzenie 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego spowoduje, że pracownik w Polsce będzie traktowany jak przedmiot, mówił m.in. Kazimierz Kimso. Dla Franciszka Kopcia obecna ekipa rządowa to najbardziej antyzwiązkowa ekipa od czasu stanu wojennego. Z kolei Piotr Rybak apelował do rządzących, aby nie kontynuowali dotychczasowej polityki, w wyniku której miliony młodych Polaków opuszczają kraj i zostają na stałe za granicą.
- Złodzieje , złodzieje! Precz z PO! Takie m.in. hasła wznosili zebrani w południe niedaleko wrocławskiego Rynku.
Na zakończenie dyżuru pełnionego przez związkowców służby zdrowia o problematyce związanej z funkcjonowaniem Sanepidu ( próbach przejęcia służby sanitarnej przez ministerstwo rolnictwa) mówili podczas panelu działacze zrzeszeni w Krajowej Sekcji Sanepidu NSZZ "Solidarność". M.in. szefowa krajowej struktury Elżbieta Pisarczyk oraz działacze regionalni Danuta Liskowiak, Irena Kubisztal.
 
We wtorek o godz. 14 pod Urzędem Wojewódzkim uczestnicy protestu podczas wiecu ponownie wezwali rząd do dialogu. Szef Sztabu Protestacyjnego Kazimierz Kimso podziękował związkowcom z jeleniogórskiej "Solidarności" za wizytę w Miasteczku Protestacyjnym. Jednocześnie zakończył się dyżur pełniony przez służbę zdrowia i do godz. 14.00 w czwartek zamieszkają w miasteczku emeryci z dolnośląskiej "Solidarności".
 
Oprócz protestu w Miasteczku Namiotowym prawnicy związkowi udzielali porad z prawa pracy. Ludzie najczęściej pytali o kwestie związane z wynagrodzeniem, regulaminem pracy, warunkami pracy, ochroną związkową, zmianą miejsca pracy, świadczeniami przedemerytalnymi, podnoszeniem kwalifikacji, zmniejszeniem etatu, itp.
W innym namiocie pracownicy Działu Rozwoju Związku w punkcie nazwanym „Kuźnia Związkowa” rozmawiali z członkami Związku na temat jak wyrobić umiejętności komunikacyjne, jak skutecznie przekazywać informacje i angażować się w we współpracę związkową.
 
Ponadto uruchomiono punkt kontaktu z mieszkańcami, prosząc o to, by przedstawiali swoje problemy i oczekiwania. Najczęściej pojawiające się sprawy dotyczyły wykorzystywania pracowników przez pracodawców poprzez dodatkową pracę nie ujętą w umowie. Często pojawiała się też kwestia stosowania mobbingu, niskich płac i emerytur, nierównego traktowania. A wniosek był jednoznaczny – w Polsce pracowników traktuje się jak niewolników. Dlatego oczekiwania ludzi pracy związane są powszechnie z niesprawiedliwym wynagrodzeniem, zerwaniem z powszechną praktyką zawierania tymczasowych umów o pracę, tzw. „śmieciowych”. Pojawiały się wcale nierzadkie sygnały domagające się szacunku dla pracownika.
 
Przewodniczący Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” Kazimierz Kimso wystosował dzisiaj apel do szefów OPZZ i Forum, zapraszając związkowców do wspólnego pobytu w Miasteczku Protestacyjnym.
Po południu przewidziane są dwa wystąpienia: Stanisława Alota – o funkcjonowaniu i naprawie sytemu emerytalnego i podatkowego oraz Tomasza Wójcika – o międzynarodowych standardach pracy.
W czwartek swoją wizytę zapowiedział lider Platformy Oburzonych Paweł Kukiz, a w piątek Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
 
Na jednym z transparentów przed Miasteczkiem widnieją słowa „Polityka wasza, bieda nasza”. I to jest dokładana ilustracja obecnych nastrojów społecznych.
 
Wrocław, 22 maja 2013 r.
 
Koordynator medialny
Akcji Protestacyjnej
Janusz Wolniak

Pierwszy numer gazetki z protestu


Materiał filmowy 1 :

Zobacz równiez:
Galeria do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.