Tychy: 37. miesięcznica Tragedii Smoleńskiej
data:14 maja 2013     Redaktor: AlicjaS

Pamiętanie jest ważne: to pokazywanie, że można coś zrobić dla dobra wspólnego. Rośnie nasz upór, a drugiej strony - zrozumienie dla naszego stosunku do sprawy smoleńskiej. Kruszymy powoli kolejne mury.

fot. Stefan Mazgaj

Jak zawsze pamiętaliśmy o kolejnej dacie dziesiątego dnia miesiąca. Modliliśmy się w parafii świętego Krzysztofa w czasie uroczystej Mszy św. za ofiary Smoleńska. Po Eucharystii przeszliśmy pod pomnik Smoleńsk 2010, dołączyli przechodnie. Zapalono znicze, złożono kwiaty. Modlitwie przewodniczył proboszcz, ks. Wojciech Wyciślik. Apel klubów „GP” odczytał przewodniczący p. Wojciech Jabłoński. Apel Solidarnych 2010 odczytał niżej podpisany. Zaśpiewaliśmy patriotyczne pieśni, a na zakończenie hymn. Było nas znacznie więcej niż poprzednio, to stanowi realną siłę, która bardzo cieszy. Zapraszam do galerii zdjęć.

Przedstawiciel Terenowy

Solidarni 2010

Stefan Mazgaj

Tychy

Treść "Apelu"

Szanowni Państwo,

Drodzy Goście,

Serdecznie dziękuję wszystkim za przybycie na naszą kolejną uroczystość. Tychy dołączają do miast, w których – w przeciwieństwie od Stolicy Polski – wolno wystawić pomnik ofiarom tragedii Smoleńskiej, który, podobnie jak w innych miejscach, powstał dla uczczenia 96 osób poległych w drodze na uroczystości 70. rocznicy ludobójstwa katyńskiego, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Jego małżonki Marii oraz ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Zrodził się także w odruchu naszej niezgody na fakt zakłamania i zadeptywania pamięci o ofiarach smoleńskich, obrażania ich rodzin. Powstał w proteście przeciwko oddania śledztwa w ręce Rosjan i fałszowania faktów, utrudnianiu dojścia do prawdy.

Obelisk „Smoleńsk 2010” powstał z inicjatywy naszego środowiska Stowarzyszenia Solidarni 2010, Klubu Gazety Polskiej, Prawo i Sprawiedliwość i innymi organizacjami, a darami wspomogli mieszkańcy Tychów. W patronacie honorowym zechcieli uczestniczyć ks. prałat Franciszek Resiak i ks. Wojciech Wyciślik, proboszcz parafii św. Krzysztofa.

Ten ważący ponad pięć ton, mający 2,5 m wysokości pomnik powstał, po pokonaniu wielu trudności, z darów serca, zbieranych powoli do puszek. Nie mogę zapomnieć, a tu wspomnieć, o pewnym wzruszającym zdarzeniu, którego doświadczyłem. Otóż gdy kwestowaliśmy tutaj, niedaleko parafii św. Krzysztofa (a szło nam akurat bardzo opornie), podeszło do mnie kilku młodych bezrobotnych mężczyzn, którzy zaczęli z nas drwić, po czym sobie poszli. Po niedługiej chwili jednak jeden z nich wrócił, poszukał w kieszeniach i wcisnął mi do ręki kilka drobniutkich monet, które skrupulatnie policzyłem. Było tego 14 groszy!

„Jestem młody, bezdomny, biedny – powiedział ten młody człowiek – ale jestem też przecież Polakiem, patriotą, łączę się ze zmarłym prezydentem i daję tyle, ile mam”. To zdarzenie przywodzi na myśl ową ubogą wdowę z Ewangelii św. Marka, a mimo to zasłużyła na największe uznanie Chrystusa…


Zaproszenie

Klub Gazety Polskiej w osobie Pana Janusza i przewodniczącego Pana Wojciecha Jabłońskego poprosili proboszcza parafii Św. Krzysztofa o możliwość stałego spotykania się klubowiczów, wszystkich zainteresowanych i sympatyków, w tym Solidarnych 2010. Uzyskaliśmy zgodę. Będziemy się teraz spotykać w każdy pierwszy i trzeci czwartek miesiąca o godz. 18.00, ul. Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego 1.

Galeria do artykułu :
Zobacz więcej zdjęć ...





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.