Niezależna.pl: wątpliwości wokół identyfikacji Anny Walentynowicz
data:20 kwietnia 2013     Redaktor: ArekN

19 kwietnia b.r. odbyło się posiedzenie Zespołu Parlamentarnego, w którym udział wzięli m.in. Piotr Walentynowicz, Ewa Błasik, Ewa Kochanowska i Dorota Skrzypek. Jak relacjonuje portal Niezależna.pl „tematem posiedzenia były przede wszystkim kwestie związane z okolicznościami identyfikacji i pogrzebu śp. Anny Walentynowicz.

fot. polscott24.com

- Już w czasie sekcji zgłaszaliśmy swoje wątpliwości. Dokumentacja medyczna, którą teraz otrzymaliśmy z prokuratury, te wątpliwości podtrzymuje. Można je by bardzo szybko rozwiązać, gdyby nie biurokracja w prokuraturze – mówił Piotr Walentynowicz. - Nie było problemu z rozpoznaniem babci w Moskwie, podczas sekcji problem był ogromny, ponieważ nie było istotnego elementu: głowy. W związku z tym jest chyba naturalne, że mamy pewne wątpliwości – mówił wnuk tragicznie zmarłej.

Tą wersję potwierdził Dymitr Książek - lekarz, który był przy oględzinach w Moskwie. - Przy rozpoznaniu ciała Anny Walentynowicz nie doszło do żadnej pomyłki, podstawą było rozpoznanie Janusza Walentynowicza. Pod protokołami podpisywali się oficjele polscy. Jeśli prokurator Seremet mówi, że to rodzina się pomyliła, to kto się pod tym protokołem podpisał? Dlatego zacząłem udzielać się publicznie, bo byłem oburzony tym kłamstwem i potęgowaniem tej traumy – mówił b. lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Wiem, że Janusz Walentynowicz rozpoznał ciało na 100 proc. Przyznaję też, że twarz była nieuszkodzona, i można było ją rozpoznać. Sam znałem Annę Walentynowicz tylko z telewizji, i też mogę to potwierdzić – zapewniał.”

 

Niezależna.pl zamieściła również krótką relację filmową z wystąpienia Janusza Walentynowicza podczas posiedzenia Zespołu.

 

Na posiedzeniu zastanawiano się również nad formalnym postulatem zmiany prokuratury odpowiadającej za śledztwo smoleńskie, a szef Zespołu poinformował o „wniosku dotyczącym zaproszenia prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta na posiedzenie zespołu, a także o wniosku o zamknięcie niektórych posiedzeń dla mediów. Jak wyjaśnił, jest to potrzebne ze względu na "meritum rozmowy", która może być niemożliwa, gdy się odbywa publicznie.”

 

Źródło: http://niezalezna.pl/40541-identyfikacja-anny-walentynowicz-coraz-wiecej-watpliwosci

 

Opracował AK

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.