Po dziwnej zamianie ofiar katastrofy, po pomyłkach przy pochówku, po skandalicznych zajściach podczas ekshumacji w Gdańsku, kiedy nie dopuszczono do społecznej kontroli jej przebiegu i nie wpuszczono na miejsce jej prowadzenia posłanek PiS - Anny Fotygi oraz Doroty Arciszewskiej Mielewczyk - mieliśmy nadzieję, że legenda Solidarności, śp. Anna Walentynowicz wreszcie spoczęła w rodzinnym grobowcu.
Może się okazać, że nadzieje te były nieuzasadnione.
Jak długo będzie trwać udręka rodzin Ofiar Smoleńska?
O wątpliwościach w sprawie powtórnego pochówku Anny Walentynowicz pisze portal niezalezna.pl.
Dziennikarze tego serwisu piszą o niepewności co do pochowanego ciała legendy "Solidarności".
Czyżby zapowiadał się kolejny koszmar?
Dostaliśmy ekspertyzy sporządzone w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu.
Po zapoznaniu się z nimi z ubolewaniem stwierdziliśmy, że nie rozwiały one naszych wątpliwości.
Więcej nie mogę powiedzieć, ponieważ podjęliśmy kroki prawne
- mówi Piotr Walentynowicz wnuk legendy "Solidarności".
Według informacji do których dotarli dziennikarze, nie jest wykluczone, że dokumentacja zawiera nieprawdziwe dane, dotyczące badań genetycznych.
za: niezalezna.pl, wPolityce.pl