Teoria spiskowa a „Układ zamknięty”
data:08 kwietnia 2013     Redaktor: AK

Najnowszy film Ryszarda Bugajskiego wpisuje się w ramy współczesnego kina moralnego niepokoju.  –rozpoczyna swoją recenzję Katarzyna Dobrowolska z portalu kinoradio.pl

Było ich trzech, w każdym inna krew. Jeden był statecznym katolikiem, kolejny genialnym informatykiem, szefował im biznesmen łasy na kobiece wdzięki. Dzięki dobrym chęciom i talentowi zbudowali własną Ziemię Obiecaną – znakomicie prosperujące przedsiębiorstwo. Nikomu nic nie zawinili, nikomu w drogę nie wchodzili. Niestety powstałe dzięki pracy ich rąk imperium, stało się łakomym kąskiem dla sfory krwiożerczych wilków. – pisze Katarzyna Dobrowolska oceniając nową polską produkcję niezwykle wysoko.

Bezlitosnymi oprawcami stali się zachłanni urzędnicy państwowi, piastujący najwyższe stanowiska. Wilki rzuciły się na te trzy Bogu ducha winne zające, wbijając kły w ich karki i łamiąc życiorysy ich rodzin. Wszystko to w majestacie prawa. Dookoła panowała zmowa milczenia, pomocy znikąd, wszyscy bali się o własną skórę. – recenzję czyta się jak kryminalną opowieść pełną grozy, ale chwilami także jak moralitet o dobru pokonanym. -  Wilki wiedziały, że rządzą w lesie, że mogą pozwolić sobie na wszystko. A to dlatego, że funkcjonują w siatce zależności, skonstruowanej jeszcze przed Okrągłym Stołem. Doświadczenie partyjnego umoczenia sprawia, że na każdego znajdą haka, każdego mogą mieć w kieszeni. I chyba tylko z faryzejskiego przyzwyczajenia udają oburzonych, gdy ktoś nazwie ich kapusiami. – „w samo sedno” chciałoby się powiedzieć i o filmie, i o recenzji.
[…]
Nie przypominam sobie innego współczesnego filmu, który w równie wyrazisty sposób obnażałby kulisy władzy. Twórcy „Układu zamkniętego” wykazali się sporą odwagą biorąc na warsztat ten temat. Choć to historia z 2003 roku, panowie powinni być czujni, w końcu oprawcy mają się świetnie, a zapewne i cały układ działa w najlepsze.
[…]
Sądzę, że historie takie jak ta, powinny budzić refleksję nad „teoriami spiskowymi". Możliwe, że im więcej będziemy wiedzieć na temat rządzących rzeczywistością mechanizmów, tym mniej chętnie uznamy owe teorie za wyssane z palca. W tę historię bowiem także jest trudno uwierzyć, niemożliwe wydaje się to, że wydarzyła się naprawdę. A jednak. – konkluduje gorzko recenzentka, polecając „Układ zamknięty”.
A my wybieramy się do kina w nadziei, że skoro mówi się o tych „zamkniętych układach’”,  to może wkrótce pęknie zmowa milczenia na ich temat, nie tylko w świecie filmu, ale także realnej polityki.

Całość na:
kinoradio.pl





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.