Wielki Piątek- Liturgia Słowa
data:29 marca 2013     Redaktor: MichalW


Każdy dzień przybliża nas do Triduum- największej Uroczystości Katolików, w których wraca się do podstaw Chrześcijaństwa poprzez rozważanie Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Nasz portal publikuje każdego dnia teksty Czytań z Liturgii, aby lepiej przeżyć ten czas.

Księga Izajasza 52,13-15.53,1-12.
Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i wyrośnie bardzo.
Jak wielu osłupiało na Jego widok, tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego
była niepodobna do ludzi,
tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed Nim usta, bo ujrzą coś, czego im
nigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego.
Któż uwierzy temu, cośmy usłyszeli? Na kimże się ramię Pańskie objawiło?
On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał On
wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał.
Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed
kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.
Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za
skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego.
Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta
zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.
Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił na
Niego winy nas wszystkich.
Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź
prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich.
Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje Jego losem? Tak! Zgładzono Go z
krainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć.
Grób Mu wyznaczono między bezbożnymi, i w śmierci swej był na równi z bogaczem,
chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy i w Jego ustach kłamstwo nie postało.
Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za
grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego.
Po udrękach swej duszy, ujrzy światło i nim się nasyci. Zacny mój Sługa usprawiedliwi
wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie.
 
Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz, za to, że Siebie
na śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A On poniósł grzechy wielu, i
oręduje za przestępcami.
 
Księga Psalmów 31(30),2.6.12-13.15-16.17.25.
Panie, do Ciebie się uciekam: niech nigdy nie doznam zawodu,
wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej!
W ręce Twoje powierzam ducha mego:
Ty mnie odkupisz, Panie, Boże wierny.
 
Stałem się znakiem hańby dla wszystkich mych wrogów,
dla sąsiadów przedmiotem odrazy,
postrachem dla moich znajomych;
ucieka, kto mnie ujrzy na drodze.
 
Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,
Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,
i mówię: «Ty jesteś moim Bogiem».
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
 
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą:
wybaw mnie w swym miłosierdziu.
Bądźcie mocni i mężnego serca,
wszyscy, którzy ufacie Panu.
 
List do Hebrajczyków 4,14-16.5,7-9.
Mając arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy
mocno w wyznawaniu wiary.
Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom,
lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu.
Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę
dla uzyskania pomocy w stosownej chwili.
Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do
Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości.
A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał.
A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go
słuchają.
 
Ewangelia wg św. Jana 18,1-40.19,1-42.
Po wieczerzy Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do którego
wszedł On i Jego uczniowie.
Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często się tam
gromadzili.
Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, przybył tam z
latarniami, pochodniami i bronią.
A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do
nich: «Kogo szukacie?»
 
Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu». Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz,
który Go wydał, stał między nimi.
Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię.
Powtórnie ich zapytał: «Kogo szukacie?» Oni zaś powiedzieli: «Jezusa z Nazaretu».
Jezus odrzekł: «Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym
odejść!»
Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: «Nie utraciłem żadnego z tych,
których Mi dałeś».
Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciął
mu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos.
Na to rzekł Jezus do Piotra: «Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mi
podał Ojciec?»
Wówczas kohorta oraz trybun razem ze strażnikami żydowskimi pojmali Jezusa, związali Go
i zaprowadzili najpierw do Annasza. Był on bowiem teściem Kajfasza, który owego roku
pełnił urząd arcykapłański.
Właśnie Kajfasz poradził Żydom, że warto, aby jeden człowiek zginął za naród.
A szedł za Jezusem Szymon Piotr razem z innym uczniem. Uczeń ten był znany
arcykapłanowi i dlatego wszedł za Jezusem na dziedziniec arcykapłana,
podczas gdy Piotr zatrzymał się przed bramą na zewnątrz. Wszedł więc ów drugi uczeń,
znany arcykapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra do środka.
A służąca odźwierna rzekła do Piotra: «Czy może i ty jesteś jednym spośród uczniów tego
człowieka?» On odpowiedział: «Nie jestem».
A ponieważ było zimno, strażnicy i słudzy rozpaliwszy ognisko stali przy nim i grzali się.
Wśród nich stał także Piotr i grzał się przy ogniu.
Arcykapłan więc zapytał Jezusa o Jego uczniów i o Jego naukę.
Jezus mu odpowiedział: «Ja przemawiałem jawnie przed światem. Uczyłem zawsze w
synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie uczyłem
niczego.
Dlaczego Mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem. Oto oni wiedzą, co
powiedziałem».
Gdy to powiedział, jeden ze sług obok stojących spoliczkował Jezusa, mówiąc: «Tak
odpowiadasz arcykapłanowi?»
Odrzekł mu Jezus: «Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, to
dlaczego Mnie bijesz?»
Następnie Annasz wysłał Go związanego do arcykapłana Kajfasza.
A Szymon Piotr stał i grzał się przy ogniu. Powiedzieli wówczas do niego: «Czy i ty nie
jesteś jednym z Jego uczniów?» On zaprzeczył mówiąc: «Nie jestem».
Jeden ze sług arcykapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, rzekł: «Czyż nie ciebie
widziałem razem z Nim w ogrodzie?»
Piotr znowu zaprzeczył i natychmiast kogut zapiał.
Od Kajfasza zaprowadzili Jezusa do pretorium. A było to wczesnym rankiem. Oni sami
jednak nie weszli do pretorium, aby się nie skalać, lecz aby móc spożyć Paschę.
Dlatego Piłat wyszedł do nich na zewnątrz i rzekł: «Jaką skargę wnosicie przeciwko temu
człowiekowi?»
W odpowiedzi rzekli do niego: «Gdyby to nie był złoczyńca, nie wydalibyśmy Go tobie».
Piłat więc rzekł do nich: «Weźcie Go wy i osądźcie według swojego prawa!» Odpowiedzieli
mu Żydzi: «Nam nie wolno nikogo zabić».
Tak miało się spełnić słowo Jezusa, w którym zapowiedział, jaką śmiercią miał umrzeć.
Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego: «Czy Ty
jesteś Królem Żydowskim?»
 
Jezus odpowiedział: «Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?»
Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś
uczynił?»
Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z
tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje
nie jest stąd».
Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestem
królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.
Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».
Rzekł do Niego Piłat: «Cóż to jest prawda?» To powiedziawszy wyszedł powtórnie do
Żydów i rzekł do nich: «Ja nie znajduję w Nim żadnej winy.
Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę uwalniam wam jednego więźnia. Czy zatem chcecie,
abym wam uwolnił Króla Żydowskiego?»
Oni zaś powtórnie zawołali: «Nie tego, lecz Barabasza!» A Barabasz był zbrodniarzem.
Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować.
A żołnierze uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem
purpurowym.
Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu Żydowski!» I policzkowali Go.
A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: «Oto wyprowadzam Go do was
na zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy».
Jezus więc wyszedł na zewnątrz, w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do
nich: «Oto Człowiek».
Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali: «Ukrzyżuj! Ukrzyżuj!» Rzekł do nich
Piłat: «Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy».
Odpowiedzieli mu Żydzi: «My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć, bo sam
siebie uczynił Synem Bożym».
Gdy Piłat usłyszał te słowa, uląkł się jeszcze bardziej.
Wszedł znów do pretorium i zapytał Jezusa: «Skąd Ty jesteś?» Jezus jednak nie dał mu
odpowiedzi.
Rzekł więc Piłat do Niego: «Nie chcesz mówić ze mną? Czy nie wiesz, że mam władzę
uwolnić Ciebie i mam władzą Ciebie ukrzyżować?»
Jezus odpowiedział: «Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry.
Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie».
Odtąd Piłat usiłował Go uwolnić. Żydzi jednak zawołali: «Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś
przyjacielem Cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się Cezarowi».
Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, na
miejscu zwanym Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata.
Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów: «Oto król
wasz!»
A oni krzyczeli: «Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!» Piłat rzekł do nich: «Czyż króla waszego mam
ukrzyżować?» Odpowiedzieli arcykapłani: «Poza Cezarem nie mamy króla».
Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano. Zabrali zatem Jezusa.
A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku
nazywa się Golgota.
Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa.
Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: «Jezus
Nazarejczyk, Król Żydowski».
Ten napis czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było blisko
miasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim.
Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: «Nie pisz: Król Żydowski, ale że On powiedział:
 
Jestem Królem Żydowskim».
Odparł Piłat: «Com napisał, napisałem».
Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dla
każdego żołnierza po części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od
góry do dołu.
Mówili więc między sobą: «Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma
należeć». Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie szaty, a los rzucili o
moją suknię. To właśnie uczynili żołnierze.
A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i
Maria Magdalena.
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do
Matki: «Niewiasto, oto syn Twój».
Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo,
rzekł: «Pragnę».
Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano.
A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha.
Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat -
ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem - Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanym
połamano golenie i usunięto ich ciała.
Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli
ukrzyżowani.
Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni,
tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda.
Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi
prawdę, abyście i wy wierzyli.
Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: "Kość jego nie będzie złamana".
I znowu na innym miejscu mówi Pismo: "Będą patrzeć na Tego, którego przebili".
Potem Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami,
poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jego
ciało.
Przybył również i Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do Jezusa w nocy, i
przyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu.
Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie do
żydowskiego sposobu grzebania.
A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym
jeszcze nie złożono nikogo.
Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób
znajdował się w pobliżu.
Księga Izajasza 52,13-15.53,1-12.Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i wyrośnie bardzo.Jak wielu osłupiało na Jego widok, tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jegobyła niepodobna do ludzi,tak mnogie narody się zdumieją, królowie zamkną przed Nim usta, bo ujrzą coś, czego imnigdy nie opowiadano, i pojmą coś niesłychanego.Któż uwierzy temu, cośmy usłyszeli? Na kimże się ramię Pańskie objawiło?On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał Onwdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał.Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przedkim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go zaskazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego.Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłostazbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił naNiego winy nas wszystkich.Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeźprowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich.Po udręce i sądzie został usunięty; a kto się przejmuje Jego losem? Tak! Zgładzono Go zkrainy żyjących; za grzechy mego ludu został zbity na śmierć.Grób Mu wyznaczono między bezbożnymi, i w śmierci swej był na równi z bogaczem,chociaż nikomu nie wyrządził krzywdy i w Jego ustach kłamstwo nie postało.Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie na ofiarę zagrzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego.Po udrękach swej duszy, ujrzy światło i nim się nasyci. Zacny mój Sługa usprawiedliwiwielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie.
Dlatego w nagrodę przydzielę Mu tłumy, i posiądzie możnych jako zdobycz, za to, że Siebiena śmierć ofiarował i policzony został pomiędzy przestępców. A On poniósł grzechy wielu, ioręduje za przestępcami.
Księga Psalmów 31(30),2.6.12-13.15-16.17.25.Panie, do Ciebie się uciekam: niech nigdy nie doznam zawodu,wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej!W ręce Twoje powierzam ducha mego:Ty mnie odkupisz, Panie, Boże wierny.
Stałem się znakiem hańby dla wszystkich mych wrogów,dla sąsiadów przedmiotem odrazy,postrachem dla moich znajomych;ucieka, kto mnie ujrzy na drodze.
Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,i mówię: «Ty jesteś moim Bogiem».W Twoim ręku są moje losy,wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą:wybaw mnie w swym miłosierdziu.Bądźcie mocni i mężnego serca,wszyscy, którzy ufacie Panu.
List do Hebrajczyków 4,14-16.5,7-9.Mając arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmymocno w wyznawaniu wiary.Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom,lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu.Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskędla uzyskania pomocy w stosownej chwili.Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania doTego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości.A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał.A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Gosłuchają.
Ewangelia wg św. Jana 18,1-40.19,1-42.Po wieczerzy Jezus wyszedł z uczniami swymi za potok Cedron. Był tam ogród, do któregowszedł On i Jego uczniowie.Także i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus i uczniowie Jego często się tamgromadzili.Judasz, otrzymawszy kohortę oraz strażników od arcykapłanów i faryzeuszów, przybył tam zlatarniami, pochodniami i bronią.A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł donich: «Kogo szukacie?»
Odpowiedzieli Mu: «Jezusa z Nazaretu». Rzekł do nich Jezus: «Ja jestem». Również i Judasz,który Go wydał, stał między nimi.Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię.Powtórnie ich zapytał: «Kogo szukacie?» Oni zaś powiedzieli: «Jezusa z Nazaretu».Jezus odrzekł: «Powiedziałem wam, że Ja jestem. Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tymodejść!»Stało się tak, aby się wypełniło słowo, które wypowiedział: «Nie utraciłem żadnego z tych,których Mi dałeś».Wówczas Szymon Piotr, mając przy sobie miecz, dobył go, uderzył sługę arcykapłana i odciąłmu prawe ucho. A słudze było na imię Malchos.Na to rzekł Jezus do Piotra: «Schowaj miecz do pochwy. Czyż nie mam pić kielicha, który Mipodał Ojciec?»Wówczas kohorta oraz trybun razem ze strażnikami żydowskimi pojmali Jezusa, związali Goi zaprowadzili najpierw do Annasza. Był on bowiem teściem Kajfasza, który owego rokupełnił urząd arcykapłański.Właśnie Kajfasz poradził Żydom, że warto, aby jeden człowiek zginął za naród.A szedł za Jezusem Szymon Piotr razem z innym uczniem. Uczeń ten był znanyarcykapłanowi i dlatego wszedł za Jezusem na dziedziniec arcykapłana,podczas gdy Piotr zatrzymał się przed bramą na zewnątrz. Wszedł więc ów drugi uczeń,znany arcykapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra do środka.A służąca odźwierna rzekła do Piotra: «Czy może i ty jesteś jednym spośród uczniów tegoczłowieka?» On odpowiedział: «Nie jestem».A ponieważ było zimno, strażnicy i słudzy rozpaliwszy ognisko stali przy nim i grzali się.Wśród nich stał także Piotr i grzał się przy ogniu.Arcykapłan więc zapytał Jezusa o Jego uczniów i o Jego naukę.Jezus mu odpowiedział: «Ja przemawiałem jawnie przed światem. Uczyłem zawsze wsynagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi. Potajemnie zaś nie uczyłemniczego.Dlaczego Mnie pytasz? Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem. Oto oni wiedzą, copowiedziałem».Gdy to powiedział, jeden ze sług obok stojących spoliczkował Jezusa, mówiąc: «Takodpowiadasz arcykapłanowi?»Odrzekł mu Jezus: «Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego. A jeżeli dobrze, todlaczego Mnie bijesz?»Następnie Annasz wysłał Go związanego do arcykapłana Kajfasza.A Szymon Piotr stał i grzał się przy ogniu. Powiedzieli wówczas do niego: «Czy i ty niejesteś jednym z Jego uczniów?» On zaprzeczył mówiąc: «Nie jestem».Jeden ze sług arcykapłana, krewny tego, któremu Piotr odciął ucho, rzekł: «Czyż nie ciebiewidziałem razem z Nim w ogrodzie?»Piotr znowu zaprzeczył i natychmiast kogut zapiał.Od Kajfasza zaprowadzili Jezusa do pretorium. A było to wczesnym rankiem. Oni samijednak nie weszli do pretorium, aby się nie skalać, lecz aby móc spożyć Paschę.Dlatego Piłat wyszedł do nich na zewnątrz i rzekł: «Jaką skargę wnosicie przeciwko temuczłowiekowi?»W odpowiedzi rzekli do niego: «Gdyby to nie był złoczyńca, nie wydalibyśmy Go tobie».Piłat więc rzekł do nich: «Weźcie Go wy i osądźcie według swojego prawa!» Odpowiedzielimu Żydzi: «Nam nie wolno nikogo zabić».Tak miało się spełnić słowo Jezusa, w którym zapowiedział, jaką śmiercią miał umrzeć.Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego: «Czy Tyjesteś Królem Żydowskim?»
Jezus odpowiedział: «Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?»Piłat odparł: «Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Cośuczynił?»Odpowiedział Jezus: «Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było ztego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo mojenie jest stąd».Piłat zatem powiedział do Niego: «A więc jesteś królem?» Odpowiedział Jezus: «Tak, jestemkrólem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu».Rzekł do Niego Piłat: «Cóż to jest prawda?» To powiedziawszy wyszedł powtórnie doŻydów i rzekł do nich: «Ja nie znajduję w Nim żadnej winy.Jest zaś u was zwyczaj, że na Paschę uwalniam wam jednego więźnia. Czy zatem chcecie,abym wam uwolnił Króla Żydowskiego?»Oni zaś powtórnie zawołali: «Nie tego, lecz Barabasza!» A Barabasz był zbrodniarzem.Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować.A żołnierze uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczempurpurowym.Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu Żydowski!» I policzkowali Go.A Piłat ponownie wyszedł na zewnątrz i przemówił do nich: «Oto wyprowadzam Go do wasna zewnątrz, abyście poznali, że ja nie znajduję w Nim żadnej winy».Jezus więc wyszedł na zewnątrz, w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł donich: «Oto Człowiek».Gdy Go ujrzeli arcykapłani i słudzy, zawołali: «Ukrzyżuj! Ukrzyżuj!» Rzekł do nichPiłat: «Weźcie Go i sami ukrzyżujcie! Ja bowiem nie znajduję w Nim winy».Odpowiedzieli mu Żydzi: «My mamy Prawo, a według Prawa powinien On umrzeć, bo samsiebie uczynił Synem Bożym».Gdy Piłat usłyszał te słowa, uląkł się jeszcze bardziej.Wszedł znów do pretorium i zapytał Jezusa: «Skąd Ty jesteś?» Jezus jednak nie dał muodpowiedzi.Rzekł więc Piłat do Niego: «Nie chcesz mówić ze mną? Czy nie wiesz, że mam władzęuwolnić Ciebie i mam władzą Ciebie ukrzyżować?»Jezus odpowiedział: «Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry.Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie».Odtąd Piłat usiłował Go uwolnić. Żydzi jednak zawołali: «Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteśprzyjacielem Cezara. Każdy, kto się czyni królem, sprzeciwia się Cezarowi».Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, namiejscu zwanym Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata.Był to dzień Przygotowania Paschy, około godziny szóstej. I rzekł do Żydów: «Oto królwasz!»A oni krzyczeli: «Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!» Piłat rzekł do nich: «Czyż króla waszego mamukrzyżować?» Odpowiedzieli arcykapłani: «Poza Cezarem nie mamy króla».Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano. Zabrali zatem Jezusa.A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajskunazywa się Golgota.Tam Go ukrzyżowano, a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa.Wypisał też Piłat tytuł winy i kazał go umieścić na krzyżu. A było napisane: «JezusNazarejczyk, Król Żydowski».Ten napis czytało wielu Żydów, ponieważ miejsce, gdzie ukrzyżowano Jezusa, było bliskomiasta. A było napisane w języku hebrajskim, łacińskim i greckim.Arcykapłani żydowscy mówili do Piłata: «Nie pisz: Król Żydowski, ale że On powiedział:
Jestem Królem Żydowskim».Odparł Piłat: «Com napisał, napisałem».Żołnierze zaś, gdy ukrzyżowali Jezusa, wzięli Jego szaty i podzielili na cztery części, dlakażdego żołnierza po części; wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana odgóry do dołu.Mówili więc między sobą: «Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo manależeć». Tak miały się wypełnić słowa Pisma: Podzielili między siebie szaty, a los rzucili omoją suknię. To właśnie uczynili żołnierze.A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, iMaria Magdalena.Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł doMatki: «Niewiasto, oto syn Twój».Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.Potem Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo,rzekł: «Pragnę».Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę pełną octu i do ust Mu podano.A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę oddał ducha.Ponieważ był to dzień Przygotowania, aby zatem ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat -ów bowiem dzień szabatu był wielkim świętem - Żydzi prosili Piłata, aby ukrzyżowanympołamano golenie i usunięto ich ciała.Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byliukrzyżowani.Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni,tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda.Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówiprawdę, abyście i wy wierzyli.Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: "Kość jego nie będzie złamana".I znowu na innym miejscu mówi Pismo: "Będą patrzeć na Tego, którego przebili".Potem Józef z Arymatei, który był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami,poprosił Piłata, aby mógł zabrać ciało Jezusa. A Piłat zezwolił. Poszedł więc i zabrał Jegociało.Przybył również i Nikodem, ten, który po raz pierwszy przyszedł do Jezusa w nocy, iprzyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu.Zabrali więc ciało Jezusa i obwiązali je w płótna razem z wonnościami, stosownie dożydowskiego sposobu grzebania.A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którymjeszcze nie złożono nikogo.Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo gróbznajdował się w pobliżu.





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.