Przyjechaliśmy tutaj, aby zaapelować do państwa sumień, do tych, którzy do tej pory nie interesowali się sprawą katastrofy smoleńskiej, (...) o pomoc w tym, żeby sprawą katastrofy zajęła się międzynarodowa komisja. (...) W Polsce to śledztwo raczej nie będzie prowadzone normalnie, dopóki nie będziemy mieli możliwości zmiany układu politycznego - powiedziała Anita Gargas przed projekcją. Dodała, że w Polsce te apele pozostają nieskuteczne.
Zachód dowiaduje się prawdę o Smoleńsku – powiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki, jeden z organizatorów pokazu. Na pokazie pojawił się przedstawiciel rosyjskiej dyplomacji.
Film z jednej strony bardzo poruszający, z drugiej faktograficzny. Przykład najlepszej polskiej szkoły śledczej w dokumencie. Mówię to jako autor szeregu dokumentów. Zrealizowany bardzo chłodno, oszczędnie, a jednocześnie efekt jest niesamowity. Anita Gargas w swoim dokumencie uświadamia najważniejsze fakty, pokazuje osoby które dotąd nie wypowiadały się na temat Smoleńska – ocenia Ryszard Czarnecki.
Europoseł PiS zwraca uwagę, że emisja filmu „Anatomia Upadku” w Parlamencie Europejskim jest bardzo ważnym wydarzeniem z punktu widzenia poszerzania wiedzy Zachodu o tej katastrofie. Na sali jest ponad sto osób.
Na pokazie pojawił się pierwszy sekretarz Stałego Przedstawicielstwa Federacji Rosyjskiej przy UE w Brukseli - Aleksander Chłopjanow. To stanowisko objął 27 stycznia 2010 r. Są dyplomaci z Belgii, Holandii, z całego świata, europosłowie, urzędnicy europarlamentu i Komisji Europejskiej, oraz szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Martin Callanan – wylicza Ryszard Czarnecki. – Podczas debaty padło pytanie o to, czy reżyserka nie boi się konsekwencji wyprodukowania takiego filmu – dodał polski eurodeputowany.
za: niezalezna.pl