Jestem Polak Mały. Mieszkam za granicą. Moi rodzice przenieśli się do innego kraju Unii Europejskiej bo powiedzieli, że teraz Europa jest zjednoczona. Ale Polska zawsze jest w moim sercu. Chcę mówić i pisać po polsku, bym mógł pomagać Polsce i kiedyś wrócić. Moi rodzice też bardzo pomagają rodzinie w Polsce. Pan w telewizji powiedział, że z innymi takimi dorosłymi więcej pomagają od całej Unii. Chodzę tutaj do polskiej szkoły w sobotę, gdy inne dzieci mają wolne. Ale to jest taka nasza mała Polska wyspa. Wszyscy tutaj mówią po Polsku, nawet pan woźny. Mam kolegów i koleżanki i oni wszyscy też chcą być Polakami. Chciałbym Pana prosić, by Pan nie zamykał tej naszej polskiej wyspy i dalej przysyłał nam książki i Naszą Panią. Bez tej szkoły moje polskie serce wygaśnie.
Polecamy:
http://www.facebook.com/groups/ratujmypolskaszkole/?ref=ts&fref=ts