Zagadnienie kultury jest ważną sprawą społeczną. Każdy naród ma własną i odmienną od innych kulturę,
stanowiącą zasadniczy element jego świadomości narodowej. Dla każdego Polaka, bez względu na
światopogląd polityczny, wynika stąd obowiązek moralny zachowania i pielęgnowania ojczystej kultury.
Dotyczy to szczególnie osób piastujących odpowiedzialne stanowiska publiczne. Dlatego też powierzenie
nadzoru nad wydziałem edukacji i nauki Jerzemu Gorzelikowi oraz kierowanie przez członków RAŚ
sejmikową komisją kultury należy uznać za rzecz skandaliczną i niedopuszczalną ze względu na ich
zdecydowanie antypolską postawę i brak elementarnego szacunku dla państwa polskiego.
Utworzona i kierowana przez Jerzego Gorzelika separatystyczna organizacja o nazwie Ruch Autonomii
Śląska od początku swojego istnienia prowadzi agresywną kampanię polityczną. Pod fałszywymi hasłami
troski o Śląsk i Ślązaków wykorzystuje w haniebny sposób regionalne odmienności występujące w naszym
narodzie, tworząc sztuczny podział na Ślązaków i Polaków dzieli i skłóca ze sobą mieszkańców naszego
regionu. W przyszłości może się to stać przyczyną waśni i konfliktów społecznych.
Co gorsza, liczne szkalujące nasz kraj wypowiedzi liderów tej organizacji oraz sposób prowadzenia
działalności pozwalają stwierdzić, że osoby stojące na czele RAŚ prowadzą wielotorową działalność
polityczną mającą na celu oderwanie Śląska od Polski. Temu celowi mają służyć próby utworzenia
sztucznego języka i narodu śląskiego. Wpisuje się w to również próba zafałszowania historii Śląska.
Uważamy, że kontrola nad polityką kulturalną naszego regionu sprawowana przez Jerzego Gorzelika
ułatwia aktywistom z RAŚ takie działanie, a budowane obecnie nowe Muzeum Śląskie ma stworzyć ku
temu odpowiednie warunki. Projektowana w nim stała wystawa dotycząca historii Górnego Śląska ma
pokazywać wersję dziejów odpowiadającą poglądom liderów RAŚ, którzy konsekwentnie negują związki
Śląska z Polską.
Powstaje więc pytanie: czy brak woli ze strony rządzącej Platformy Obywatelskiej do zerwania koalicji
z RAŚ i przeciwstawienia się tendencjom separatystycznym na Śląsku nie jest wynikiem ideologicznego
odurzenia unijną propagandą? Przecież dla zwolenników traktatu lizbońskiego pojęcie suwerenności
państwowej jest zjawiskiem dalece egzotycznym. W każdym razie odium takiego związku dyskredytuje PO
w oczach mieszkańców naszego regionu.
Liga Obrony Suwerenności wyraża zdecydowany sprzeciw wobec tego, aby Muzeum Śląskie budowane
za pieniądze polskiego podatnika służyło do antypolskiej propagandy. Domagamy się również odwołania
aktywistów z RAŚ ze sprawowanych funkcji w Sejmiku Śląskim. Jednocześnie zwracamy się z apelem do
wszystkich mieszkańców Śląska o solidarne potępienie wszelakich przejawów separatyzmu i antypolskiej
propagandy, które szkodzą interesom państwa i godzą w dobro naszych obywateli.
Katowice, dn. 6 lutego 2013 roku.
Pełnomocnik na woj. Śląskie
Ligi Obrony Suwerenności
Janusz Błaszczyk

Liga Obrony Suwerenności
40-001 Katowice, ul. Mariacka 11 a; tel. 533 211 155
www.lospolski.pl; e-mail: lospolski@lospolski.pl