Bożena Ratter: Zapytajmy o źródło miłości
data:27 stycznia 2013 Redaktor: MichalW
W dniu 25.01.2013r. o godz. 18: 00 w Urzędzie Dzielnicy Ursynów przy
Al. KEN 61 w Sali konferencyjnej odbył się pokaz filmu dokumentalnego
"Pani Weronika i jej chłopcy" w reżyserii Artura Pilarczyka.
Wzruszający dokument o bezinteresownej przyjaźni, serdeczności i
życzliwości Polaków, szykanowanych przez sąsiadów, z którymi przyszło
im obecnie żyć i zapomnianych przez władze Polski. Zapomnianych od
momentu, gdy sygnatariusze projektu nowoczesnej i szczęśliwej Europy
zadecydowali bez konsultacji z zainteresowanymi o wykreśleniu część
Polski z Jej granic.
Nie tylko z ekranu biło ciepło, w sali Ratusza obecna była Pani
Weronika Sebastianowicz i Pan Alfrd Szota przybyli z Białorusi,
bezpośredni kontakt z wielkim potencjałem miłości to wspaniałe
przeżycie. Weterani II wojny światowej, polscy żołnierze Armii
Krajowej, przyjechali, aby wziąć udział w obchodach 150 rocznicy
Powstania Styczniowego i złożyć hołd żołnierzom 1863 roku. I by
spotkać się z nami, Polakami, bo uważani wciąż za bandytów, za wrogów
porządku publicznego, szykanowani wraz z rodzinami (dziećmi, wnukami)
w domach, które od wieków były polskie, chcą, choć przez chwilę
oderwać się od smutnej, szarej i ubogiej egzystencji.
Zwracam się do Pani Marszałek by moje pieniądze, pieniądze podatnika,
z których wypłacane są premie pracownikom rządu, przeznaczyła na stałą
pomoc Polakom, którzy nie ze swojej winy i wskutek decyzji
politycznych znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej.
Pan Alfred Szota, w 1948 roku, jako 19 letni żołnierz AK został
skazany na 25 lat łagru we wschodniej Syberii. Więźniowie otrzymywali
30 dkg chleba i zupę z zepsutej kapusty pracując przez 12 godzin przy
budowie kolei, wyrębie lasu i w kamieniołomach, w ciężkich warunkach
klimatycznych, gdy "zimą konie nie wychodziły do pracy przy 41
stopniach mrozu a łagiernicy pracowali przy 50- stopniowym mrozie".
Koc można było otrzymać po roku pobytu w łagrze a pierwszy list do
mamy napisać po 5 latach i to na korze brzozowej, papieru i ołówka w
łagrze nie mieli.
Po kilku latach pracy sprawdzano przydatność więźnia do pracy
odciągając skórę od kręgosłupa, gdy udawało się, łagiernik otrzymywał
łyżeczkę oleju i garść owsianki. Myślę, że tym bardziej lekarz rozumie
stan spustoszenia po tak ciężkich warunkach życia rzutujący na
przyszłe życie.
Europa zachodnia nie ma takich doświadczeń jak Polacy i mieszkańcy
wschodnich krajów, którzy byli skazywani na niebyt przez "myślących
inaczej". Apeluję jeszcze raz o lekcje historii dla polityków,
dziennikarzy, twórców projektu nowej, szczęśliwej Europy. Czas
represji niemieckich i stalinowskich to czas promowania "innej
rodziny", należy, przed rzucaniem haseł o innych związkach, o innym
kształcie rodziny, zapytać tych, co już to przeżyli. Te inne związki
istniały ponad 50 lat temu. Co czują Niemcy, którzy płodzeni byli
przez oficerów Hitlera w ramach Lebensborn i jak postrzegają swoje
matki, co czują dzieci porywane i adoptowane przez obcych ludzi, co
czuli młodzi chłopcy wychowywani przez związki kobiet (ciotki, matki,
babcie, opiekunki w sierocińcach) bo ojców im wymordowano lub zesłano
do łagrów. Co czuli młodzi chłopcy przebywający latami w grupach
mężczyzn w łagrach, więzieniach, młode dziewczyny przebywające w
łagrach w grupach razem z kryminalistami, jakie to wywarło piętno na
ich życie? Czy uczestnicy tamtych zdarzeń otrzymywali wsparcie,
prawne i finansowe?
W niedzielę, 27.01.2013r. o godz. 18.00 członkowie Zarządu
Stowarzyszenia i żołnierze AK pod dowództwem kpt. Weroniki
Sebastianowicz wraz ze sztandarem przybędą na Uroczystą Mszę Świętą do
Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ożarowie Mazowieckim. Następnie
zaraz po mszy w powyższym Sanktuarium o godzinie 18:45 wezmą udział w
galowym koncercie polskich chórów z Wilna, Lwowa, Baranowicz i innych
miast, poświęconym pamięci powstańców z 1863r. i straconych przywódców
- członków Rządu Narodowego, kierowanego przez Romualda Traugutta.
Stowarzyszenie zamierza oddać cześć tym rodakom, którzy bohatersko
walcząc o niepodległość Ojczyzny ofiarą z życia lub cierpieniem i
długoletnią katorgą na Syberii zasłużyli na wieczną pamięć i chwałę w
narodzie polskim.
http://armiakrajowa-lagiernicy.pl/kalendarium-uroczystosci-w-styczniu-2013-w-ktorych-bierze-aktywny-udzial-stowarzyszenie-lagiernikow-zolnierzy-armii-krajowej/
Zapewne po koncercie można będzie zadać pytania żołnierzom AK,
łagiernikom, których "nowocześni myśliciele XX wieku" skazali na życie
w wynaturzonych związkach co pozbawiło ich szczęścia.
Bożena Ratter
[foto_duzy_2]
[/foto_duzy_2]
[foto_duzy_3]
[/foto_duzy_3]
[foto_duzy_4]
[/foto_duzy_4]
[foto_duzy_5]
[/foto_duzy_5]
[foto_duzy_6]
[/foto_duzy_6]
[foto_duzy_7]
[/foto_duzy_7]
[foto_duzy_8]
[/foto_duzy_8]
[foto_duzy_9]
[/foto_duzy_9]