Jadwiga Chmielowska: Odwojować Polskę
data:23 stycznia 2013     Redaktor: csp

Diagnoza stanu w jakim się Polska zalazła jest dobrze znana i opisana. Wszystko to przed czym tzw. „opozycja niekonstruktywna” ostrzegała w latach 1988-89 sprawdziło się. „Oszołomy” miały rację.

 
 
 


Teraz najważniejszym działaniem dla Polski jest przełamać zmowę „okrągłego stołu”. Polacy stracili 23 lata. Sytuacja obecnie pod wieloma względami jest dużo gorsza niż w 1988 r.
 
Pod jednym jednak względem lepsza. Społeczeństwo zrozumiało, że zostało oszukane. Większość już wie, że muszą nastąpić radykalne zmiany. Jednak wielu przed samym sobą nie chce się przyznać, że dali się omamić pięknymi obietnicami kolejnych „okrągłostołowych” ekip. W Głuchołazach w grudniu 2008 roku odbyła się międzynarodowa konferencja „Przełamać Zmowę Okrągłego Stołu”. Tam dokładnie zdiagnozowano sytuację we wszystkich dziedzinach życia społecznego – od ekonomii, kultury, edukacji  po obronność.
 
Dzisiaj już kończy się czas na dyskusję o tym co się stało i dlaczego. Teraz jest pilna potrzeba zastanowić się co robić dalej - jak powrócić do normalności. Wokół tych spraw powinna toczyć się debata publiczna. Pięć lat temu apelowałam o samoorganizację społeczeństwa. Po raz pierwszy w Gdyni w 2007 r. mówiłam, że ludzie na nowo muszą się poznać i ze sobą współdziałać. Muszą wrócić z emigracji wewnętrznej, zacząć wierzyć, że wspólnym wysiłkiem można dużo osiągnąć. Proponowałam jednoczyć się wokół istotnych spraw, budowa kładki, obrona drzew, szkoły. Proponowałam zakładanie stowarzyszeń nawet przysłowiowych „miłośników kanarków”. Gdzieś trzeba ćwiczyć swoje umiejętności działań prospołecznych i poznawać ludzi.

Samoorganizacja
W ostatnich latach powstało wiele grup, organizacji i stowarzyszeń patriotycznych. Swoisty „archipelag wolności”. Dzięki internetowi przestrzeń wolnego słowa się powiększyła. Jest też grupa medialna „Gazety Polskiej” i media katolickie  - z „Radiem Maryja”, Telewizją TRWAM, „Naszym Dziennikiem”, „Niedzielą” i „Gościem Niedzielnym” na czele. Powstał „Kongres Mediów Niezależnych” i Kino Objazdowe.
Teraz trzeba nawiązać współpracę w terenie ze wszystkimi strukturami. Dwa lata temu (lipiec 2010r.)  w Konstantynowie Łódzkim koło Łodzi odbyła się konferencja z udziałem ok. 400 osób i organizacji z całej Polski. To właśnie tam padła propozycja skoordynowania działań aktywnych patriotów. Ogłoszono tzw. ”Deklarację Łódzką”. Chodziło o zbudowanie masowego, jednoczącego ruchu społecznego po Tragedii Smoleńskiej, gdzie idee regionalne miały tworzyć tzw. klastry, a ogólnopolskie tzw. sieć współpracy ( w tym Polonijna ), bez ograniczania wolności działania każdej jednostki.

Zaraz potem powstał Ruch im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Sygnatariusze „Deklaracji Łódzkiej” postanowili nie mnożyć bytów i zawiesili swoje działanie oczekując podjęcia obopólnej współpracy...
W między czasie powstała też koncepcja powołania Konfederacji Polskiej jako federacji konfederacji regionalnych.
Na Śląsku odbyło się pierwsze spotkanie w sumie kilkunastu środowisk. Od tej pory udało się kilka akcji wspólnie przeprowadzić. Oto dokument przygotowany przeze mnie i przesłany  do konsultacji kilku profesorom i naszym środowiskom w 2010r.: (Są nawet zarezerwowane domeny Konfederacji Polskiej.)

Konfederacja Polska
Konfederacja Polska zawiązana zostaje  jako pomoc w aktywizacji środowisk i płaszczyzna tworzenia społeczeństwa obywatelskiego. Obecnie rozpowszechnione jest poczucie nie tylko coraz głębszej atomizacji ale również zerowego wpływu obywateli na podejmowanie przez władze decyzji.
 
Pomimo stosowania różnych form protestu, podpisywanych petycji, wysyłanych listów, organizowanych konferencji, demonstracji ulicznych i strajków okupacyjnych władze i tak robią swoje. Coraz częściej widać, że nawet parlamentarzyści i członkowie rządu bezradnie rozkładają ręce. Przekłada się to wprost między innymi na frekwencję wyborczą. Polityka kojarzona jest z politykierstwem a nie rozumnym działaniem dla dobra wspólnego. Elity nie są wyłaniane w naturalny sposób, lecz sztucznie tworzone i narzucane odgórne przez manipulujące media faworyzujące "celebrytów". Brak jest powszechnej debaty o przyszłości państwa.

Powstają na szczęście spontaniczne inicjatywy. Wiele z nich boryka się jednak z trudnościami organizacyjnymi, finansowymi, technicznymi. Brak jest bowiem jakichkolwiek instytucji wspierających aktywność społeczną obywateli. Nie jest wykorzystywany olbrzymi potencjał intelektualny w każdej niemal dziedzinie życia. Brak jest współdziałania i otwartej merytorycznej dyskusji środowisk naukowych i specjalistycznych, korporacyjnych o istotnych sprawach państwa. Od kilku lat na szczęście aktywność wielu środowisk wzrosła, powstają kluby dyskusyjne, stowarzyszenia i ruchy protestacyjne. Budowane są mozolnie  media umożliwiające komunikację społeczną: portale internetowe, gazety niezależne, telewizja internetowa itp.

Wyznacznikiem umożliwiającym podjecie współpracy mają być jedynie podstawowe wartości szanowane w danym środowisku: Niepodległość Polski, pozytywny stosunek do lustracji,  szanowanie polskiej, chrześcijańskiej tradycji i kultury.

Konfederacja Polska to Stowarzyszenie Stowarzyszeń.
Komitet Założycielski (Organizacyjny) Stowarzyszenia KONFEDERACJA POLSKA stanowią sygnatariusze Deklaracji Łódzkiej i przedstawiciele krajowi stowarzyszeń i klubów patriotycznych. Konfederacja powstaje oddolnie. Na bazie Komitetów Poparcia Jarosława Kaczyńskiego, oraz ruchów obywatelskich takich jak Kluby Gazety Polskiej, Solidarni 2010 i  lokalnych stowarzyszeń patriotycznych, byłych organizacji niepodległościowych, itp.

Do Konfederacji Polskiej  mogą należeć zarówno osoby prawne jak i fizyczne. Konfederacje powstają w poszczególnych miejscowościach. Przyjmując nazwę od miejscowości. Np. Konfederacja Łódzka, Konfederacja Katowicka, Konfederacja Wrocławska, Konfederacja Gdyńska, Konfederacja Miechowicka itp.

Organizacje wchodzące  w skład KONFEDERACJI nie rozwiązują się, wejście w skład  Konfederacji ma im umożliwić szerszy zasięg działania. Zabezpiecza to też całą Konfederację przed infiltrowaniem. Dzięki skonfederowaniu będzie możliwość np. uzgadniana akcji i wzajemnej pomocy w terenie. Chodzi też o to, by wzorem np. przedwojennego "SOKOŁA", każdy nawet przyjezdny mógł się szybko na danym terenie skontaktować, być ze "swoimi" i nawzajem się wspierać.

Konfederacje regionalne zachowują całkowitą niezależność i autonomię. Konfederacje  gminne mogą tworzyć komitety koordynacyjne powiatowe i wojewódzkie. W ramach potrzeb mogą  powstawać też KONFEDERACJE branżowe np. akademickie, młodzieżowe, gospodarcze, artystyczne, itp. Ich członkowie winni jednakże współpracować również z konfederacją terytorialną.

KONFEDERACJA POLSKA jest więc konfederacją KONFEDERACJI
Przystąpienie do konfederacji jest swobodne. Nie ma weryfikacji członków. Jednakże pełne prawa (czynne i bierne) mają jedynie członkowie mogący się wykazać dokumentami wykluczającymi współpracę z organami bezpieczeństwa i nie należącymi w przeszłości do egzekutyw PZPR od szczebla POP w górę.  Członkowie Partii ROAD, Unii Wolności, KLD i tzw. skoczkowie, powinni mieć 10 letni okres karencji w kandydowaniu do jakichkolwiek władz (chodzi o zmienność poglądów i podejrzenie miłości do karier - władzy jako takiej). Trzyosobowe Komisje Założycielskie Terytorialnych/Branżowych Konfederacji pochodzą z wyboru. Jeśli na terenie powoływanej konfederacji działają już jakieś stowarzyszenia, kluby to w skład Komisji Założycielskiej wchodzi z automatu po jednym ich przedstawicielu. Wtedy  skład osobowy komisji założycielskiej zwiększa się. Masowość ruchu zabezpiecza go przed manipulowaniem. Idea organizacji tego masowego ruchu społecznego ma naśladować samoorganizację społeczeństwa w 1980r. kiedy w struktury NSZZ "Solidarność"  zorganizował się cały naród.

Musimy po prostu wrócić po swoich śladach.  KONFEDERACI w najmniejszej wiosce!

Skąd brać elity
Trzeba zapomnieć o narzuconych nam „pseudoelitach”. Niestety naturalnie wytworzone - elity „Solidarności” zostały przez stan wojenny rozbite. Zresztą wg słów gen. Cz. Kiszczaka (Praga 1983r.) po to został właśnie wprowadzony stan wojenny, bo nie udało się przejąć elit w „Solidarności”. Wielu wyjechało, inni dali się kupić wg instrukcji sekretarza KW PZPR w Katowicach Żabińskiego za biurko i gabinet z palmą. Pozostała garstka niezłomnych skazanych przez reżimowe media na zamilczenie.  

Już teraz uaktywniło się bardzo dużo osób. Powoli tworzą się elity, ale muszą one być w każdej wsi, na każdym osiedlu w każdym zakładzie pracy. Każda najmniejsza społeczność musi wyłonić z siebie ludzi, którym ufa, że będą faktycznie działać dla dobra wspólnego.

 Nie wolno ufać osobom, które same się zgłaszają na stanowiska. Porządnych ludzi trzeba namawiać. Znają nie tylko ciężar obowiązków ale i odpowiedzialności. Musi być dobrze znana nie tylko ich przeszłość ale i  rodziców, a nawet dziadków. Żadnej przypadkowości!

Muszą to być ludzie , którzy nie marzą o karierze posła, mają swój zawód i potrafią na siebie zarobić. Powinni tez się wykazać umiejętnością działań społecznych itp. Partia polityczna wystawiając kandydatów do parlamentu musi konsultować swoje decyzje lokalnie. Konieczne są prawybory lokalne. W ten sposób wyeliminuje się miernych ale wiernych potakiwaczy.
 
Jak traktować III RP
Pisałam niedawno o tym, że III RP zachowuje się w stosunku do Polski jak państwo okupacyjne. Niszczy ją pod każdym względem: gospodarczym, kulturowym, demograficznym.  

Państwo alternatywne
Drugi obieg informacyjny i wydawniczy już powstał. Polska odzyskuje powoli agorę – czyli możliwość debat publicznych.

Ważne jest odzyskanie podmiotów gospodarczych, stworzenie miejsc pracy i zdobycie kapitału polskiego. Mamy dobre wzorce – poznańskie z XIX w. To tam rozkwitła spółdzielczość. Musimy dawać zarabiać swoim. Czyli obywatelom Polski - polskiemu rolnikowi, handlowcowi, rzemieślnikowi, polskim przedsiębiorcom. Zysk musi pozostawać w kraju i być tu inwestowany. Korzystać należy jedynie z polskich banków.
 
Odbudować należy stosunki społeczne na wzorcach chrześcijańskich. Przedsiębiorca organizuje  pracę dla innych, by on i robotnicy mieli za co utrzymać rodziny. Nie wyzyskuje pracowników i nie okrada ich. Dorabiać się trzeba czasem przez kilka pokoleń. Wierzącemu i bogobojnemu chrześcijaninowi, muzułmanowi czy Żydowi można bardziej zaufać niż rozpasanemu hochsztaplerowi, drwiącemu z Boga i ludzi.

Organizujmy samopomoc. Objąć należy przede wszystkim weteranów AK i przywódców „Solidarności”, których III RP prześladuje. Okazuje się, że okres stanu wojennego np. obowiązywania listu gończego, nie wlicza się do stażu pracy jako okres składkowy. Wielu weteranów walki o niepodległą Polskę ma emerytury poniżej 1 tys. zł. Funkcjonariusze SB nie opłacali składek emerytalnych, a ich renty i emerytury są powyżej 4 tys. zł.

Powinna powstać fundacja wspierająca materialnie weteranów walki o wolną Polskę. Bank wymiany niepotrzebnych rzeczy pozwoli niejednej rodzinie godnie żyć. Muszą być fundowane stypendia dla  dzieci zmarłych weteranów, które przez bezrobocie rodziców pozbawione są renty rodzinnej.

Nie może płynąć do młodzieży przekaz, że „patriota to idiota”.  II RP dbała o swoich bohaterów.   

Dziedzictwo kulturowe jest niezbędne do przeżycia narodu. Kupujmy książki niepokornych autorów, organizujmy pokazy filmów, koncerty a nawet występy teatralne w kościołach, salach domów kultury, remizach strażackich a nawet w domach prywatnych.
 
Ograniczenie nauki nie tylko historii i literatury ale i przedmiotów ścisłych, doprowadzić ma Polaków do statusu taniej siły roboczej. Ratujmy zamykane szkoły, twórzmy w ich miejsce szkoły społeczne i katolickie, czy ewangelickie. Próbujmy organizować grupy samokształceniowe przy parafiach. Sale katechetyczne są. Można organizować zbiórki pieniędzy np. po złotówce, by opłacić nauczycieli. Wielu poświęci swój czas za darmo.

Nastąpiła praktycznie likwidacja polskiej armii. Jest gorzej niż pod zaborami, bo wtedy jednak Polacy przechodzili szkolenie wojskowe. Potem walczyli w powstaniach. Zbrodnią jest pozbawienie młodzieży szkoleń wojskowych. Rośnie pokolenie rozmemłanych frustratów niepotrafiących współdziałać w grupie. Dlatego tak ważna jest praca z młodzieżą. Namawiajmy do przejścia szkoleń rezerwistów, do wstępowania do drużyn strzeleckich i harcerskich.

Należy też identyfikować zdrajców. Wszystkich tych, którzy działają dezintegracyjnie, fałszują życiorysy, kłamią należy wykluczać ze społeczności. Pamiętać należy, że agentura (obca) najpierw się uwiarygodnia a potem działa i awansuje czasem bardzo wysoko. Później zyskuje obrońców – pożytecznych idiotów.

Trzeba odnotowywać wszystkie działania polityków na szkodę państwa. Dotyczy to też dziennikarzy ogłupiających społeczeństwo. Działać należy na zasadzie „spisane będą czyny i rozmowy…”

Zaprzańcy muszą zacząć się bać. Musi ich spotkać kara infamii. Do tego winno się powołać niezależne sądownictwo. Trzeba zbierać dowody zbrodni. W wolnej Polsce winni staną przed sądem.

Opracować należy spójne programy w poszczególnych dziedzinach życia społecznego. Wzorujmy się na dobrych rozwiązaniach rodzimych II RP a nawet Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Szukajmy w całej Polsce rzetelnych specjalistów z każdej dziedziny. Stwórzmy banki danych fachowców.

Dobry pomysłem jest inicjatywa „Pilnuj Polski”, która nagłaśnia próby niszczenia kraju. Trzeba ją wspierać. Musi nastąpić specjalizacja w kierunkach działań. Wciąż są bowiem dla odwrócenia uwagi podrzucane kolejne szczury do łapania i wszyscy mają zajęcie. Są to tzw. przykrywki.

Ważna jest obrona Kościoła i wiary chrześcijańskiej. One bowiem stanowią fundament istnienia Polski. Wzory tolerancji czerpać powinniśmy z Rzeczpospolitej Obojga Narodów, gdzie obok siebie żył: katolik, protestant, prawosławny, Żyd, Ormianin i Tatar. Mówiono różnymi językami a przywiązanie do polskości było umiłowaniem wolności.
 
Musimy postępować wzorem naszych dziadków i ojców. Polska przetrwa, musimy ją odwojować, wszak nie zginęła póki my żyjemy, bo Polska jest w nas.   
        
Jadwiga Chmielowska
 
 





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.