Atak oskrzydlający Gazpromu
data:02 stycznia 2013     Redaktor: AK

Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS, ekonomista i nauczyciel akademicki alarmuje w artykule "UE śpi w sprawie wspólnej polityki energetycznej" opublikowanym w stefczyk.info wobec braku reakcji ze strony UE na penetrację gazowego rynku europejskiego przez Rosję.

Gazprom oskrzydla Unię, a ta śpi, bo środki na sen zaaplikowali Komisji Europejskiej w tej sprawie Niemcy, Francuzi i Włosi - pisze Zbigniew Kuźmiuk.
Oddano do użytku II nitka Gazociągu Północnego, po czym Gazprom rozpoczął nową inwestycję Gazociągu Południowego, która będzie prawdopodobnie dla Gazpromu nieopłacalna ekonomicznie, ale poważnie osłabi Unię Europejską.
Przypomnijmy tylko, że do budowy gazociągu Północnego Gazpromowi udało się zaangażować jako udziałowców wielkie koncerny niemieckie, francuskie i holenderskie (koszt ok. 11 mld euro).
Szwedzki dziennik „Dagenes Nyheter”, korzystając z materiałów portalu WikiLeaks napisał, że Rosja wykorzystała pieniądze, służby specjalne oraz politykę i polityków żeby przeforsować budowę Gazociągu Północnego, wręcz wymuszając w krajach skandynawskich brak sprzeciwu wobec tej inwestycji. Podobnie oddziaływano na państwa nadbałtyckie i niestety nasz kraj Polskę. (...)
Rosjanom przy pomocy różnych nacisków politycznych i finansowych (obniżki cen dostarczanego gazu, obietnice kredytów i inwestycji) udało się przekonać do tej inwestycji zarówno kraje należące do UE (Włochy, Bułgarię, Węgry, Słowenię) jak i kraje do UE nie należące takie jak Turcja czy Serbia. (...)
Mimo nadpodaży gazu na rynku europejskim i coraz mniejszej popularności drogiego rosyjskiego gazu na tym rynku, Gazprom realizuje polityczne zalecenia Kremla, bez mrugnięcia okiem.
Co na to Unia Europejska. Dokładnie nic. O wspólnej polityce energetycznej mówi się w UE wprawdzie od paru lat, została zapisana nawet w Traktacie Lizbońskim, przy czym wspólna jak się okazuje to niekoniecznie prowadzona w interesie wszystkich członków UE. (...)
Unia nie reagowała jak premier/prezydent Putin, przypierał do muru rządy Bułgarii, Słowenii, Węgier, Chorwacji i po kolei kraje te traciły zainteresowanie unijnym projektem Nabucco, a podpisywały porozumienia właśnie z Rosją.
Oczywiście w unijnych dokumentach projekt Nabucco jest cały czas aktualny, tyle tylko, że w sytuacji kiedy Gazprom rozpoczął już swoją inwestycję, trudno sobie wyobrazić aby znaleźli się inwestorzy, którzy chcieliby ryzykować własne pieniądze w kolejną inwestycję sprowadzającą gaz z Azji do Europy.

Zbigniew Kuźmiuk





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.