Drodzy Państwo,

Chciałbym prosić Państwa o pomoc w nagłośnieniu sytuacji jaka ma miejsce w Nowym Sączu. Otóż w Alejach Wolności stoi Pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej, którego mieszkańcy, mimo uchwały Rady Miasta z 1990 roku, nie mogą się pozbyć. Jest to tym bardziej zadziwiające, że już drugą kadencję prezydentem jest Ryszard Nowak, należący do PiS. Mimo wieloletnich apeli od mieszkańców, organizacji historycznych i kombatanckich z Krakowa, pomnik ten wydaje się być "nie do ruszenia". Co roku młodzi ludzie, szczególnie przed 17 września, pod osłoną nocy oblewają pomnik czerwoną farbą ponieważ jest to już obecnie jedyna forma sprzeciwu jaka pozostała. Nie potrafimy zrozumieć działania prezydenta Nowaka, który bez żadnego poszanowania dla własnych wyborców i polskiego prawa, bezczelnie, przed kamerami deklaruje, że pomnika nie usunie i "nikt mu nic nie zrobi".

Jak widać rzeczywiście nikt nie ma władzy nad panem Nowakiem, nawet jego własna partia i sam prezes Kaczyński, który na prośbę mieszkańców rozmawiał z nim o tym podczas ostatniej wizyty. Bezskutecznie. Nie chcę już pisać jaki ma to skutek na postrzeganie PiS w regionie słynącym z najwyższego poparcia dla tej właśnie partii. Mam wrażenie, że "dzięki" panu Nowakowi była to ostatnia kadencja prezydenta z PiS. Mieszkańcy są po prostu zszokowani jego zachowaniem i głęboko rozczarowani sposobem w jaki się ich traktuje.

Co więcej okazuje się, że w Nowym Sączu działa dużo głębiej zakorzeniona klika "przyjaciół Moskwy", klika biznesowo-polityczna dodatkowo związana z rosyjskim ambasadorem. Ma on zadziwiająco bliskie kontakty z lokalną sitwą. Zachęcam do przeczytania tego artykułu: http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/konsul-rosji-w-krakowie-chwali-prezydenta-nowaka,41430#!prettyPhoto Przedstawia on dokładnie sytuację w Nowym Sączu. Bardzo na Państwa liczę w tej kwestii ponieważ wiem jak głębokie jest Państwa oddanie Polsce.

Niestety moje wielokrotnie wysyłane maile do lokalnych i krajowych struktur PiS nie spotkały się z żadnym odzewem.

Pozdrawiam
Piotr Gryzło

PS1:

Właśnie natrafiłem na kilka nowych informacji w sprawie pomnika w Nowym Sączu. Dziennikarz lokalnego portalu rozmawiał z konsulem rosyjskim obecnym na posiedzeniu Stowarzyszenia Współpracy Polska - Wschód w Nowym Sączu. Ton jego wypowiedzi w moim odczuciu jest po prostu skandaliczny, widać też wyraźnie jak uniósł się gdy dziennikarz poruszył kwestię usunięcia pomnika, porównywanie przez niego Cmentarza Katyńskiego do pomnika chwały armii czerwonej pozostawiam bez komentarza, bo brakuje słów. Znamienne wydają się w tym kontekście słowa konsula, że w Polsce czuje się jak w domu, "w ogóle nie czuję,  że jestem za granicą...". W drugim linku pozytywny sygnał płynący od wojewody małopolskiego świadczący o rozpoczęciu działań zmierzających do przeniesienia 6 grobów znajdujących się pod pomnikiem na cmentarz komunalny. Jednak jak się okazuje, największy obrońca pomnika w mieście: Ryszard Nowak w którego gestii leży kwestia samego pomnika już zadeklarował, że pomnik będzie przeniesiony na cmentarz, a nie rozebrany. Wymowa pomnika nie zmieni się poprzez przeniesienie go z jednego miejsca na drugie. Uważam, że trzeba zrobić wszystko by ten pomnik po prostu przestał istnieć. Poniżej załączam linki do artykułów:
http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/konsul-rosji-rozbiorka-pomnika-bylaby-aktem-babarzynstwa,41491#.UMdR5Wd5KJl
http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/koniec-z-pomnikiem-armii-czerwonej-decyzja-wojewody,41533#.UMdSDmd5KJk

PS2:

Bardzo ciekawa jest zbieżność czasowa pomiędzy "zlotem obrońców" pomnika armii czerwonej i zaproszeniem na niego konsula rosyjskiego, a wiadomością o podjęciu przez wojewodę działań zmierzających do usunięcia pomnika z Alei Wolności. Czyżby ostatnie próby wywarcia presji i zmobilizowania "obrońców"?

Pozdrawiam
Piotr Gryzło