Święto Niepodległości - Krucjata Różańcowa pod Sejmem
data:11 listopada 2012     Redaktor: Barbara Chojnacka

Dzięki naszej korespondentce Monice Beyer 11.11.2012 byliśmy na bieżąco informowani i jakby obecni pod Sejmem gdzie Krucjata Różańcowa otaczała modlitwą sprawy wagi państwowej i ludzi nimi się zajmujących. Potem doszły zdjęcia, nagranie video. Dzisiaj dodaliśmy rzeczy najistotniejsze z tej modlitwy pod Sejmem.

 
 
O mającym mieć miejsce pod Sejmem wydarzeniu informowaliśmy na wiele dni naprzód:
 
Krucjata Różańcowa pod Sejmem
http://solidarni2010.pl/11392-11112012-8211-otoczmy-sejm-rozancem-swietym.html

Hasło inicjatywy: „Opaszmy różańcem Sejm”.

- Nawiązujemy tutaj do myśli ks. Piotra Skargi, który powiedział, że „mniejszą wagę mają grzechy pojedynczych ludzi od błędnego ustanawiania prawa, które w swoich skutkach oddziałuje na całe społeczeństwo i idzie w historię.”; dlatego szczególnie to miejsce chcemy otoczyć modlitwą. Wiemy, że tam się toczy nie tylko walka z mównic, ale też w ludzkich sercach. Tam są podejmowane decyzje. Tam chcemy nawrócenia wielu osób – mówi ks. Łukasz Kadziński. /http://www.radiomaryja.pl/informacje/zywy-rozaniec-wokol-sejmu/
 


11.11.2012 nasza korespondentka, Monika Beyer, donosiła sprzed Sejmu tuż przed godz. 11.00:

 

 
 
  
 
 
 
  


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Potem, już patrząc wstecz i rozważając to niesamowite wydarzenie pod Sejmem opisała je tak:
 
 

Opaszmy Sejm modlitwą!

 

Czegoś takiego jeszcze nie było, jak świat światem. Kilka dni temu, w Święto Niepodległości 11 listopada,  polski parlament został opasany żywym różańcem wiernych, przybyłych nie tylko z Warszawy, ale także m.in. z Trójmiasta, Poznania, Wrocławia, Lublina. Na wezwanie organizatorów Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę „Opaszmy Sejm różańcem świętym” stawiło się ponad tysiąc osób. Dość dużo, aby faktycznie otoczyć modlitwą i śpiewem wszystkie budynki parlamentu, zajmujące spory teren. W uroczystości uczestniczyli także Węgrzy, którzy przyjechali do Warszawy specjalnie na Marsz Niepodległości, Rycerze Chrystusa Króla oraz przedstawiciele paru klubów Gazety Polskiej.

 

Uroczystość zapoczątkowała Msza św. Odbyła się w miejscu niezwykłym i podwójnie symbolicznym, bo tuż obok Sejmu, w zagłębieniu monumentalnego pomnika Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, odsłoniętego 10 czerwca 1999 roku i poświęconego dzień później przez papieża Jana Pawła II. Przed pięknie udekorowanym ołtarzem Eucharystię sprawował i homilię wygłosił ks. Paweł Powierża, duszpasterz parlamentarzystów. W koncelebrze uczestniczyli ks. Stanisław Małkowski i O. Jerzy Garda.

 

W homilii (można jej wysłuchać w podanej poniżej relacji filmowej Janusza Gajewskiego) ks. Powierża powiedział m.in.:


„(...) Przez chwilę zastanówmy się nad tym, co się stało wtedy, w 1918 roku, 11 listopada. Ale zastanówmy się nad tym nie z perspektywy daty, nie z perspektywy historii, ale z perspektywy duchowej. W 1918 roku Polacy byli, można by powiedzieć, przygotowani. Dzięki Bożemu zrządzeniu Opatrzności runęły potęgi trzech zaborców. Ale przecież nie dałoby się tej państwowości utrzymać, gdyby Polacy nie mieli swego ducha, tego ducha, który przez ponad sto lat pozwalał im być ciągle wolnymi, pomimo tego, że nie było państwa na mapie Europy. Pozwalał ten duch im być wolnymi w polskim Kościele, gdzie ciągle modlono się po polsku, gdzie wołano do Boga, aby zwrócił Ojczyźnie wolność. (...)


To my jesteśmy odpowiedzialni za to duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska. Tak pięknie mówił o tym bł. Jan Paweł II nasz umiłowany papież Polak: „Jesteśmy wszyscy za to odpowiedzialni, aby przeszłość była teraźniejszością i stała się przyszłością Narodu.” Bo historia nasza pokazuje, że nie musimy szukać innych wzorców, innych recept na szczęście, innych pomysłów na życie, jak właśnie sięgnąć do tego ducha, który kształtował oblicze Ojczyzny od tysiąclecia, który pozwolił nam przetrwać, pomimo tego, że wielokrotnie mocarstwa tego świata skazywały Polskę, cały Naród, na śmierć. (...)

Kościół ma obowiązek zabezpieczyć transcendentne prawa osoby ludzkiej, które nie podlegają żadnym zmianom, żadnym demokratycznym procedurom, żadnej większości parlamentarnej, takim czy innym rządom. Bo one się zmieniają. Boże prawo jest niezmienne, zawsze to samo. Stąd Kościół ma prawo i obowiązek nauczania etyki społecznej, politycznej. W imieniu Boga samego ma obowiązek i prawo ukazywać wszystkim tym, którzy są odpowiedzialni za tworzenie ładu społecznego te wartości uniwersalne, te wartości, które nazywamy Dekalogiem, prawem Bożym, prawem naturalnym.

Dzisiaj szczególnie potrzeba nam tej odwagi i siły stawania w obronie tych praw. W tzw. pluralizmie, w tzw. demokracji, w takich tworach jakim jest Unia Europejska, trzeba śmiało stawać w obronie tych wartości, które kształtowały oblicze Ojczyzny od tysiąclecia.

Wzywamy więc jako ludzie wiary do tej odpowiedzialności za Kościół i Naród, do stawania z różańcem w ręku przy Bogu i przy Maryi. Polska potrzebuje ludzi prawych, ludzi odważnych, ludzi którzy mówią stanowcze „nie” zepsuciu moralnemu, niszczeniu młodych sumień Polaków (...)

Nie do takiej wolności odwoływali się nasi ojcowie, nasi dziadowie w 1918 roku. Wolność oznacza sięganie ku górze, ku wyższym wartościom, wymaganie od siebie, trzeba dzisiaj to przypominać. Wolność to nie samowola, wolność nie jest przegłosowaniem gdy ma się większość, wolność nie ogranicza się tylko do pewnych działań  o charakterze demokratycznym, do wyborów, do ukształtowania takiej czy innej większości – politycznej, parlamentarnej.

Wolność jest w ludzkim sercu wtedy, kiedy to serce jest prawidłowo ukształtowane, kiedy jest to serce prawego sumienia. Wtedy to serce jest zdolne do kształtowania oblicza ziemi coraz piękniejszego i lepszego. Wtedy takie serce jest zdolne do poświęceń, do ofiary, do wyrzeczeń dla dobra innych. (...)”

 

Modlitwy wiernych można wysłuchać poniżej, w nagraniu audio.

Po Eucharystii odmówiono na kolanach akt poświęcenie Narodu Niepokalanemu Sercu Maryi autorstwa prymasa Augusta Hlonda (do odsłuchania poniżej, audio: Zakończenie Mszy św.,  udostępnione przez MJS).

 

Procesję modlitewną, z krzyżem i relikwiami św. ojca Kolbego poprowadził ks. Łukasz Kadziński wespół z organizatorami. Na wprost Sejmu, w prześwicie między drzewami, odmówił egzorcyzm – modlitwę o uwolnienie Sejmu od działania złego ducha. Z wielką mocą zabrzmiały te słowa. Oto obszerne fragmenty (całości można wysłuchać w podanym poniżej nagraniu audio udostępnionym przez MJS):

 

„W obecności Matki Najświętszej, w obecności świętego Michała Archanioła, którego wzywaliśmy, przystąpmy do modlitwy otaczającej duchową obroną to miejsce przed wszelkim działaniem złego ducha. Módlmy się:

Boże Ojcze naszego Pana Jezusa Chrystusa, wzywamy Twego świętego Imienia i odwołujemy się do Twojej dobroci, aby za wstawiennictwem niepokalanej Maryi, Matki Boga, św. Michała Archanioła, św. Józefa, św. apostołów Piotra i Pawła i wszystkich świętych, abyś udzielił nam Twojej pomocy przeciw szatanowi i wszystkim duchom nieczystym, które krążą po świecie by szkodzić rodzajowi ludzkiemu i poprowadzić dusze do zguby. Przez Chrystusa Pana Naszego. Amen.

Egzorcyzmuję ciebie duchu nieczysty, kimkolwiek jesteś (...) Od tej pory nie będziesz śmiał perfidny wężu szkodzić rodzajowi ludzkiemu, prześladować Bożego Kościoła (...) Nakazuje ci to Bóg najwyższy, do którego w swej wielkiej pysze śmiesz się nadal porównywać. Nakazuje ci to Bóg-Syn, nakazuje Ci to Duch Święty, nakazuje ci to majestat Chrystusa, odwieczne Słowo Boże, które stało się ciałem. Ten, który dla zbawienia naszego gatunku zgubionego przez twoją zazdrość uniżył samego siebie, stał Ci się posłuszny aż do śmierci, Ten który zbudował swój Kościół na skale i przyrzekł, że bramy piekielne nigdy go nie przemogą, ten który w Twoim Kościele pozostaje z nami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. Nakazuje Ci to święty znak krzyża (...)

Przestań zwodzić ludzkie stworzenie i wlewać w nie truciznę wiecznego potępienia. Przestań szkodzić Kościołowi i stawiać przeszkody na jego drodze. Odejdź szatanie, wynalazco i nauczycielu wszelkiego oszustwa, nieprzyjacielu zbawienia ludzkiego. Ustąp miejsca Chrystusowi, w którym nie ma niczego z twych dzieł, ustąp miejsca Kościołowi, jednemu, świętemu, powszechnemu i apostolskiemu. Panie, wysłuchaj modlitwy mojej, a wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie. (...)

Módlmy się do Ducha Świętego, aby zstąpił na ziemię polską, módlmy się do Ducha Świętego, aby zstępował na polski parlament, módlmy się, aby Duch Święty odegnał wszelkie zło, wszelką nieprawość, bezbożność i grzeszność. Od tego miejsca, od polskiego parlamentu, od polskich posłów.”

 

Zgromadzeni ponownie przed ołtarzem odmówili modlitwę o beatyfikację wielkich prymasów Polski, Stefana kardynała Wyszyńskiego i Augusta Hlonda. Na zakończenie godnie przebiegającej, pięknej i poruszającej serca uroczystości ks. Kadziński powiedział:


„Kochani moi, Bóg zapłać za ten czas, niezwykły czas, niezwykłe miejsce, niezwykłe okoliczności. Stoimy pod Pomnikiem Państwa Podziemnego. Polacy mają niezwykłe doświadczenie walki, czasem to jest na skutek naszych błędów i grzechów, musimy sobie przypomnieć, ale w tym miejscu zaczynamy sobie przypominać: Polska jest darem od Boga. Złożonym w nasze ręce. To wy jesteście, to my jesteśmy odpowiedzialni za tę Ojczyznę. Nikt inny! Jeżeli my nie staniemy na straży Polski, nikt za nas nie stanie na straży naszej Ojczyzny. Jeżeli my nie staniemy na straży kolejnych pokoleń, nikt tego za nas nie zrobi. Tak jak na Węgrzech - sprzedadzą wszystko, co jest gęstsze od powietrza. To jest nasza ziemia, nasza Ojczyzna, dar Ojca niebieskiego i dar naszych ojców, którzy cierpieli i ginęli za tę Polskę. Bóg zapłać, że z tą inicjatywą tutaj jesteśmy.

Przypominają mi się słowa prymasa Hlonda, który wzywał do katolickiej ofensywy, która ma powstrzymać zalew bezbożnictwa. Chcemy powstrzymać zalew bezbożnictwa, także tego, który idzie przez ten budynek, który okrążaliśmy. Zalew bezbożnictwa, deprawacji, kłamstwa, jawnie głoszonego z mównic. Chcemy, aby Bóg to powstrzymał, aby nawrócił serca i naprawdę natchnął bojaźnią Jego imienia. Nikt nie wie jak długo będzie nasze życie trwało. Staniemy na Sądzie Bożym i będziemy zdawali sprawę z naszego życia. Niech przejmą się ci, w których rękach tyle przyszłości Polski leży. Aby się przejęli, aby pomyśleli, aby się nawrócili.

Kochani moi, nim otrzymamy błogosławieństwo pomódlmy się prosząc o beatyfikację wielkich patriotów, prymasów Polski, proroków naszych czasów, prymasa Stefana kardynała Wyszyńskiego i prymasa Augusta Hlonda. To dzięki nim tutaj jesteśmy. To oni nam przypomnieli, to oni nam mówili o różańcu, to oni mówili o takiej sytuacji Polski, w której Polska zostanie sama, bez nikogo, i tylko Bóg będzie jej pomocą. To oni przypominali, że Polacy muszą być zjednoczeni, to oni nam mówili, że mamy Bogu ślubować, a nie ludziom,  że przeklęty jest ten człowiek, który ufa człowiekowi, a błogosławiony ten, który ufa Bogu. Oni nam przypominali, że mamy być razem. Dziś mamy Polskę niesłychanie podzieloną. Ta rana jest ogromna. My chcemy jednoczyć Polaków, chcemy jednoczyć ich w prawdzie. Chociaż oczywiście z tymi, dla których rodzina nic nie znaczy, dusza nic nie znaczy, życie ludzkie nic nie znaczy, trudno nam się porozumieć, ale za nich chcemy się modlić.

A żeby nam nikt nie powiedział, że nie troszczymy się o rządzących w naszej Ojczyźnie, głośno i wyraźnie mówię: modlimy się za prezydenta Rzeczypospolitej, za premiera, za rząd, za wszystkich parlamentarzystów, za wojsko, za policję, za sędziów – modlimy się, aby ich serca zwróciły się do Boga, przez opiekę Matki Najświętszej.”

AMEN!

 

 
Kazanie w trakcie Mszy św. pod Sejmem wygłosił ks. Paweł Powierża, duszpasterz parlamentarzystów i kapelan kaplicy sejmowej
 

Modlitwa wiernych:  
 
Zakończenie Mszy św. (nagranie MJS):  
 

 
Korespondencja 2 Moniki Beyer spod Sejmu:
 

 
Egzorcyzm – modlitwa o uwolnienie Sejmu od działania złego ducha (nagranie MJS):

 
 
 
 





        

Słowa Moniki przesłane już wieczorem z domu:
To było prawdziwie piękne, pamiętne i potrzebne wydarzenie - Pozwalam sobie skorzystać z okazji i gorąco podziękować pomysłodawcom, organizatorom, Księżom - wszystkim, którzy włożyli tyle serca i wysiłku w to przedsięwzięcie. Wierzę, że przyniesie ono z czasem dobre owoce!
 
Szczęść Boże,
Monika Beyer
 
 
Korespondencja, zdjęcia i tekst: Monika Beyer; video: Janusz Gajewski, współpraca Grzegorz Kutermankiewicz.
Dziękujemy Pani MJS za udostępnienie nagrań audio.
Współpraca: BC
 

 
Od redakcji

Zobacz także:
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl/2012/11/sejm-opasany-rozancem/

http://arturb.salon24.pl/466161,zamach-na-sejm
 
 
Załączamy krótką relację z PMR w Poznaniu:
 

         18 listopada w Poznaniu odbył się drugi Pokutny Marsz Różańcowy

https://picasaweb.google.com/awilowska/MARSZ_rozancowyXI2012?authkey=Gv1sRgCJKOgL_SnYKNTA

nr zdjęć zaznaczone są numerami wg  załącznika

 

         Marsz rozpoczęła Msza Św. o godz.12.30 w kościele Bożego Ciała. To kościół ufundowany przez Władysława Jagiełłę.

Specjalnie zaproszonym gościem był wspaniały kapłan, michalita , uczestnik Krucjaty Różańcowej ks. Leopold z południa Polski; zdjęcie 1 lub 2/

Ksiądz miał dla nas 1,5 godz. homilię. Niestety, czas, który miał do dyspozycji pozwolił jedynie na 15 min żarliwej, porywającej serca skondensowanej wypowiedzi. Słowo Boże, które do nas wygłosił pełne było troski o zachowanie w nas silnej i ofiarnej wiary naszych Ojców oraz konieczności dawania naszego świadectwa innym.

Powołując sie na słowa kardynała J. Ratzingera przypomniał, że centrum rzeczywistej kultury jest zgięcie kolan przed ukrzyżowanym i wywyższonym Panem. Wrogowie naszego zbawienia chcą nam wmówić , że klękanie na dwa kolana jest zbędne. Ale my musimy  bronić naszego dziedzictwa .Maryja, nasza Królowa oczyści wszystkie wysiłki z wszelkiej niedoskonałości o ile uda nam się obronić Świętą Tradycję przekazywaną w obyczajach Ojców Naszych. Uniżona postawa przed Bogiem, postawa klęcząca przed Najświętszym Sakramentem, Komunii Świętej i na modlitwie to warunek do obrony przed zakusami złego.

 

Papież Benedykt XVI daje wzór dla całego Kościoła swą stałą praktyką przyjmowania Komunii Św. na klęcząco.

Ksiądz Leopold nie mógł wyczerpać tematu w  tak krótkim czasie dlatego polecił nam przeczytać ostatnie dziełko O. Jacka Bałemby „ Uniżenie przed Bogiem centralną kwestią kultury”, które jak mówi zagrzewa rycerzy modlitwy do złożenia ślubu - przysięgi pod sztandarami Chrystusa Króla, Niepokalanej Dziewicy i Św. Michała Archanioła aby ratować to, co święte.  

         Powiedział też kilka słów o Krucjacie Różańcowej ,do której sam należy. Krucjata różańcowa to chęć uczestniczenia w modlitwie na różańcu, to „Ojcze Nasz..” to „Zdrowaś Maryjo” „ Chwała Ojcu…” W Krucjacie nie ma generałów ,modlisz się na różańcu jesteś w krucjacie , nie modlisz się nie jesteś .I tyle. Różaniec to najsilniejsza i najskuteczniejsza broń jaką daje nam sama Maryja, nasza Królowa.

              

    Po zakończonej Mszy Św. oczekując na Księdza uformowaliśmy się  w kierunku trasy przemarszu.

Na czele Marszu stanął Pan Maciej  z krzyżem, ten sam który na ostatnim Marszu tak dzielnie szedł z nim 5 godzin; zdjęcie 6. Dzisiaj również szedł z krzyżem przez cały Marsz. Potem cztery panie z feretronem Matki Boskiej i dwóch panów z banerem  Krucjaty Różańcowej.

Przybył też Józek z własnoręcznie wykonanym  na Marsz 5 metrowym drewnianym krzyżem . Był to jego krzyż dosłownie i w przenośni. Krzyż był przewidziany do niesienia przez sześciu mężczyzn tymczasem Józek niósł go sam całą 3 godzinną drogę i nie chciał pomocy; zdjęcie 12.

Było kilka banerów patriotycznych i flagi narodowe; zdjęcie 21.

Kazimierz Józef Węgrzyn nasz poeta patriotyczny, wspólczesny Norwid chciał równiez z nami uczestniczyć w Marszu Różańcowym. Przysłał nam chociać swoją Maryjną chorągiew, by zaznaczyć choć w ten sposób swą obecność; zdjęcie 37.

Przed nami wszystkimi jechał ochraniający nas samochód policyjny, a tuż za nim Pan Jurek z przyczepką samochodową, na której wiózł jak ostatnio wielki kościelny dzwon, którego dźwięk towarzyszył nam całą drogę;  zdjęcie 50.

               Idąc modliliśmy się głośno rozważając tajemnice różańcowe. Przeszliśmy długą trasę przez poznański deptak spotykając różne reakcje mijanych przechodniów; zdjęcie 44 lub 45.

 

Przed kościołem farnym pokłoniliśmy się przed Najświętszym Sakramentem a Ksiądz Leopold odmówił modlitwę po łacinie; zdjęcie 53 i 58. Pomodliliśmy się wspólnie do Św. Michała Archanioła i ruszyliśmy dalej do kościółka Przenajświętszej Krwi Pana Jezusa przy ul. Żydowskiej. Tutaj przed kościołem  ponownie pokłoniliśmy się Panu Jezusowi, odmówiliśmy wspólną modlitwę; zdj. 62 i 70.

Odmawiając różaniec przeszliśmy Starym Rynkiem do kościoła Ojców Franciszkanów na Wzgórze Przemysła. Ojciec Gwardian Manswet wprowadził nas do Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej; zdj. 107 i 91.

 

Ks. Lepold poprowadził Koronkę do Miłosierdzia Bożego na koniec śpiewając piękną pieśń po łacinie; zdj. 108. Na zakończenie przed obrazem Matki Bożej  dzięki prowadzeniu Ojca Mansweta odnowiliśmy Jasnogórskie Śluby Narodu oraz dokonaliśmy Zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi ; zdj. 106.      

 

       W tym miejscu pragniemy podziękować wszystkim przybyłym wierzącym w Pana  Boga Poznaniakom, którzy ofiarnie uczestniczyli w pokutnym Marszu Różańcowym. Było ich mniej o połowę niż na Marszu pierwszym bo ok.200 osób, ale akurat w ten dzień było kilka innych ważnych spotkań i wydarzeń  w naszym mieście.

Podziękowania szczególne należą się przybyłemu do nas Księdzu Leopoldowi, który zrobił na wszystkich wielkie wrażenie siłą swego przekazu, radością wewnętrzną i bijącą od Niego siłą Ducha. Potrafi porywać siłą swej wiary i jednoznacznością jej rozumienia; zdj. 104.

Dziękujemy ofiarnym Paniom  Magdzie prowadzącej rozważania różańcowe oraz  Stefanii i Halinie, które swym pięknym śpiewem pieśni Maryjnych i patriotycznych wzbogacały naszą modlitwę; zdj. 38.

 

Kolejny Marsz Różańcowy planujemy na 9 tego grudnia, już dziś zapraszamy.  O szczegóły prosimy pytać na początku miesiąca w swoich parafiach.

 



Materiał filmowy 1 :

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Galeria do artykułu :
Zobacz więcej zdjęć ...





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.