Warszawa: Relacja z Pokutnego Marszu Różańcowego Krucjaty Różańcowej w dn. 06.10.2012
data:10 października 2012     Redaktor: csp

6 października w Wigilię Święta Matki Boskiej Różańcowej odbył się kolejny Pokutny Marsz Różańcowy w Warszawie.
U progu Roku Wiary, ogłoszonego przez Ojca Świętego Benedykta XVI, zawierzyliśmy w święto Matki Bożej Różańcowej naszą Ojczyznę Niepokalanemu Sercu NMP odnawiając polskie ślubowanie z 8 września 1946 r. oraz Jasnogórskie Śluby Narodu.

 

Marsz rozpoczął się Mszą św. o godz.18.00. w intencjach Krucjaty różańcowej za Ojczyznę: „Maryjo Królowo Polski pomóż tej Ziemi!”
"Z MARYJĄ KRÓLOWĄ POLSKI MÓDLMY SIĘ ZA POLSKĘ WIERNĄ BOGU, KRZYŻOWI I EWANGELII, O WYPEŁNIENIE JASNOGÓRSKICH ŚLUBOW NARODU", której przewodniczył JE ks. bp. Kazimierz Romaniuk.

W Pokutnym Marszu Różańcowym uczestniczyli również przedstawiciele Węgier i Ukrainy dla podkreślenia, że razem modląc się za nasze Ojczyzny stanowimy to, co sługa Boży kardynał August Hlond nazwał „Maryjnym Zjednoczeniem Narodów”.

O oprawę Mszy św. zadbali woluntariusze sekretariatu Krucjaty. Ze wzruszeniem wysłuchaliśmy pieśni maryjnych i patriotycznych w czasie Mszy św. w przepięknym wykonaniu Chóru Serafin z parafii Katolickiej w Równem na Ukrainie. Tradycyjnie wyznaczając kierunek Maryjny i Patriotyczny pięknie i porywająco śpiewał Chór Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę. W stallach byli obecni również przedstawiciele Państwa Węgierskiego Jego Ekscelencja Konsul Emeryk Molnar z Małżonką, i przedstawiciele świata nauki z Węgier. Homilię JE k. bp. Romaniuk poświęcił podkreśleniu wagi dziękczynienia Bogu za doznawane łaski zarówno osobiście jak i w skali Narodu, oraz nawiązując do Marszu, znaczeniu pokuty. Po Błogosławieństwie wysłuchaliśmy poruszającego, starodawnego hymnu Węgierskiego w wykonaniu artystki trojga narodów Węgier, Ukrainy i Polski Pani Angeliki Korszyńskiej-Górny.

We Mszy św. Koncelebrowanej wzięło udział kilkunastu duchownych, księży i diakonów, którzy następnie uczestniczyli w Marszu. Katedra Warszawsko-Praska Była wypełniona wiernymi, a wśród nich przedstawicielkami licznych zgromadzeń żeńskich. Maszerował z nami również redaktor naczelny tygodnika Diecezji Warszawsko-Praskiej „Idziemy” ks. Henryk Zieliński.

W sumie w marszu wzięło udział około tysiąca osób. Po uformowaniu czoła pochodu z Krzyżem i feretronem z wizerunkiem Matki Boskiej Jasnogórskiej rozdano śpiewniki i pochodnie. Był eksponowanyz transparent Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę oraz flagi narodowe, w tym jedna węgierska, z wyjazdu Krucjaty do Budapesztu 15 marca br., ofiarowana przez Węgrów z wdzięczności za wsparcie ich dążeń do utrzymania suwerenności państwowej.

Uczestnicy marszu ruszyli przez most Śląsko-Dąbrowski odmawiając kolejne dziesiątki Różańca świętego na przemian z rozważaniami ks. prymasa Augusta kardynała Hlonda i ks. prymasa Stefana kardynała Wyszyńskiego. Dla zaakcentowania, że stanowimy Maryjną Wspólnotę Narodów różaniec odmawiano także w językach węgierskim i ukraińskim. Pomiędzy rozważaniami śpiewaliśmy pieśni Maryjne i patriotyczne.

Około godziny 20:40 doszliśmy na Plac Zamkowy, gdzie, po konferencji.

wysłuchaliśmy koncertu Chóru Serafin i Chóru Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę. Maryjne utwory w ich wykonaniu wraz ze starodawną pieśnią węgierską zaśpiewaną przez Panią Ewę Zini z Budapesztu przygotowały nas duchowo do Apelu Jasnogórskiego, po którym pod Kolumną Zygmunta wobec przyniesionego na feretronie wizerunku Pani Jasnogórskiej, odnowiliśmy Ślubowania 1946 r. podjęte wówczas przez Naród na samym początku okupacji sowieckiej. W tym czasie smagani byliśmy ulewnym deszczem i porywistym wiatrem, co dopełniło pokutny charakter Marszu... Po przejściu w pobliże katedry Św. Jana Chrzciciela i Kościoła Matki Boskiej Łaskawej odnowiliśmy, pod przewodnictwem ks. Łukasza Kadzińskiego – kalpelana sekretariatu Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę, Jasnogórskie Śluby Narodu z 1956 r.

W Kościele oo. Jezuitów pod wezwaniem Matki Boskiej Łaskawej serdecznie przywitał nas jego Rektor: o. Aleksander Jacyniak SJ wicedziekan dekanatu staromiejskiego. Wskazując na niezwykły czas nawiedzenia przez Krucjatę Różańcową za Ojczyznę tego najstarszego Sanktuarium Matki Boskiej na Mazowszu (dokładnie w 39 rocznicę ponownej koronacji łaskami słynącego wizerunku, któremu przypisuje się cudowną rolę w obronie Stolicy i Państwa Polskiego przed zalewem ponad 5-cio milionowej armii bolszewickiej) o. Jacyniak zaprosił nas do ponownego nawiedzenia Obrazu za rok, gdy przypadać będzie okrągła czterdziesta Rocznica koronacji dokonanej przez sługę Bożego ks. prymasa Stefana kardynała Wyszyńskiego. JM ks. rektor w ustanowionym przez Senat RP roku ks. Piotra Skargi wskazał na fakt, iż Kościół MB Łaskawej jest jednym z dwóch wybudowanych za dzięki Jego staraniom. Dla Krucjaty osoba sługi Bożego Piotra Skargi jest szczególnie bliska z powodu wielkiej wrażliwości na sprawy katolickiej Ojczyzny - Polski. Po odmówieniu Modlitwy za Ojczyznę ks. Piotra Skargi wspólnie modliliśmy się o beatyfikację sług Bożych Stefana Wyszyńskiego i Augusta Hlonda.

Pokutny marsz Różańcowy rozpoczął się o zmierzchu w wigilię Święta Matki Boskiej Różańcowej ustanowionego w dwa lata po cudownym zwycięstwie floty chrześcijańskiej nad Turecką w słynnej bitwie pod Lepanto. Jak w dawnych czasach, kiedy kolejny dzień rozpoczynał się wraz ze zmierzchem, tak i my zapoczątkowaliśmy obchody święta Matki Boskiej Różańcowej, które miały swoją kontynuację w wielu miejscach w Polsce, gdzie również odbyły się Pokutne Marsze Różańcowe.

Chcemy wyrazić wdzięczność wszystkim uczestnikom Marszu, który trwał prawie cztery godziny. Szczególnie chórom, które przyjęły zaproszeni: Chórowi Serafin (przyjechał z Równego ponad pół tysiąca kilometrów) i Chórowi Sekretariatu Krucjaty, Paniom solistkom śpiewającym pieśni węgierskie i Przedstawicielom Państwa Węgierskiego. Wdzięczność należy się wszystkim osobom Duchownym, redaktorom mediów. Podziękowanie należy się także policji, która umiejętnie chroniła modlących się przed zagrożeniami ze strony ruchu drogowego. Wszystkich nas jednoczy wspólny cel - troska o Ojczyznę. Spotkaliśmy się z przychylnymi reakcjami przechodniów.

Niezwykle ważne jest to, że Pokutne Marsze Różańcowe znajdują swoje miejsce w licznych społecznościach, miastach i miasteczkach. Krucjata Różańcowa zaczyna żyć własnym życiem. Coraz więcej środowisk dostrzega potrzebę Modlitwy Różańcowej za Ojczyznę i ma odwagę modlić się publicznie.

 

Szczęść Boże,

Grzegorz Senatorski

 

Galeria do artykułu :
Zobacz więcej zdjęć ...





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.