Dr. Łabuszewski o represjach komunistycznych na Pradze w latach 1944-1954
data:22 września 2012     Redaktor: GKut

13 września 2012 r., w archikatedrze św. Floriana Męczennika na warszawskiej Pradze została odprawiona uroczysta Msza Święta w intencji osób zamordowanych przez NKWD i UB w katowniach praskich, którą koncelebrowali ks. abp Henryk Hoser, ordynariusz warszawsko-praski, i ks. bp Józef Guzdek, biskup polowy wojska polskiego.

Przed rozpoczęciem Mszy Świętej w podziemiach archikatedry warszawsko-praskiej odbyło się spotkanie z dr. Tomaszem Łabuszewskim który w trwającym kilkadziesiąt minut wykładzie przedstawił co działo się na warszawskiej Pradze od połowy września do końca 1945 r. Wymieniał kolejno miejsca gdzie miały swoje siedziby wojskowe trybunały wojenne, więzienia, areszty, pokoje przesłuchań i miejsca kaźni w których przetrzymywano żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. To w tym czasie na warszawskiej Pradze przetrzymywano i mordowano tę elitę polskiego społeczeństwa której nie zdołali zgładzić w czasie wojny Niemcy i Sowieci podczas 6 lat okupacji. – Nie jesteśmy dziś w stanie zliczyć wszystkich ofiar komunistycznego aparatu represji w Warszawie – powiedział Łabuszewski.
 
Wśród licznie zgromadzonych uczestników znalazł się jeden z bohaterów podziemia - p. Jerzy Skorupiński - ofiara prześladowań, świadek wielu wydarzeń, więzień katowni na ul. Strzeleckiej.
Jerzy Skorupiński był oficerem NSZ Samodzielnego Batalionu im. brygadiera Mączyńskiego, został aresztowany 6 kwietnia 1945 r. Po śledztwie prowadzonym w siedzibie NKWD w Piasecznie, został przewieziony do centralnej katowni NKWD gen. Sierowa na ul. Strzelecką róg Środkowej w Warszawie. Po dwóch tygodniach trafił do specłagru nr 10 w Rembertowie, który był miejscem koncentracji osób niewygodnych dla nowej władzy, z przeznaczeniem do wywózki na Wschód.
W Zielone Świątki 1945 r., 20 minut po północy na obóz uderzył por. "Wichura" i rozbił w pył kompanię wartowniczą, uwalniając ponad 650 więźniów. Jerzy Skorupiński przebywał w jednej z ostatnich sal, gdzie drzwi zamykane na sztaby żelazne zostały wyłamane na końcu, więc nie zdążył uciec. Po ataku na łagier władze sowieckie zmieniły plany, więźniów wywieziono do Poznania, do wielkiego specłagru dla Niemców. 1 sierpnia 1945 r. Polaków przekazano władzom Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego Poznań. Jerzy Skorupiński przesiedział trzy miesiące w więzieniu w Rawiczu. Ostatnim etapem była Warszawa, więzienie na 11 Listopada.
Pan Jerzy opowiedział m.in. wstrząsającą historię martyrologii bezimiennego, zakatowanego na śmierć przez ubeckich siepaczy, żołnierza, z którym przebywał w areszcie śledczym w Warszawie na ul. Strzeleckiej.


Materiał filmowy 1 :

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.