Mobilizacja warszawiaków! NIE dla Czterech Śpiących!
data:02 września 2012     Redaktor: GKut


Nie bądź obojętny! Podpisz! Wydrukuj formularz i zbierz podpisy znajomych warszawiaków!
Możesz je dostarczyć pod namiot Solidarnych na Krakowskim Przedmieściu.

 
Poniżej  zamieszczamy projekt uchwały [wraz z uzasadnieniem], która powinna zostać poddana pod  głosowanie Rady m.st. Warszawy. Aby tak się stało, musimy zebrać 1000 podpisów!
 
UCHWAŁA NR …/…/…
RADY MIASTA STOŁECZNEGO WARSZAWY
z dnia ……………
w sprawie usunięcia pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni
z placu Wileńskiego w Warszawie
 
Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 13 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie
gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591, z późn. zm.) uchwala się, co następuje:
 
§ 1. Usuwa się pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni z placu Wileńskiego w
Warszawie.
 
§ 2. Wykonanie uchwały powierza się Prezydentowi m.st. Warszawy.
 
§ 3. Uchwała podlega publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej miasta
stołecznego Warszawy.
 
§ 4. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
 
Przewodnicząca
Rady m. st. Warszawy
(-)
Ewa Malinowska-Grupińska
 
Uzasadnienie
 
Pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni jest jednym z reliktów okresu
komunizmu. Został on ustawiony w listopadzie 1945 roku na placu Wileńskim w Warszawie.
Wymowa tego monumentu i napis na jego cokole świadczą o tym, że jest to pomnik chwały
bohaterów Armii Radzieckiej. Nie widzimy powodu, aby czcić na pomnikach członków Armii,
która zaatakowała Polskę wraz z Niemcami w 1939 roku, okupowała część Naszego Kraju w
latach 1939 - 1941, a następnie w 1944 roku przywiozła na swoich czołgach marionetkowy rząd,
który pod dyktando Stalina ciemiężył i mordował Polaków.
Pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni posiada zarówno zakłamaną nazwę, jak
i fałszujący napis na cokole monumentu. Trudno mówić o braterstwie broni pamiętając o tym,
że w 1920 roku dopiero na przedpolach Warszawy Armia Polska zatrzymała pochód Armii
Czerwonej. Trudno mówić o braterstwie broni pamiętając o Katyniu, Charkowie i Miednoje.
Trudno mówić o braterstwie broni, kiedy po jednej stronie Wisły nierówny bój z Niemcami
toczyli pozbawieni pomocy Polacy, a po drugiej stronie rzeki stała Armia Radziecka, która
przyglądała się dogorywającemu Powstaniu Warszawskiemu.
Także napis znajdujący się na cokole pomnika nie ma wiele wspólnego z prawdą. Czy
żołnierze tejże Armii ginęli za wolność i niepodległość Narodu Polskiego na przedpolach
Warszawy w 1920 roku? Czy żołnierze tejże Armii ginęli za wolność i niepodległość Narodu
Polskiego podczas napaści na II Rzeczpospolitą 17 września 1939 roku? Czy to nie Armia
Radziecka przyniosła komunistyczną dyktaturę i była jej gwarantem do 1989 roku?
Polacy mają własnych bohaterów, których mogą czcić na pomnikach. Dlatego wnosimy
o podjęcie uchwały usuwającej Pomnik Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni z placu
Wileńskiego w Warszawie.





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.