Gdynia: O Eko-Dolinie raz jeszcze... dlaczego nikt nie reaguje?!
data:14 września 2011     Redaktor:

Raz jeszcze o spółce Eko - Dolina.

www.youtube.com
Zbigniew Kozak Poseł na Sejm RP, Krzysztof Troka Radny Cisowej, mieszkańcy Gdyni, Rumi oraz sołectwa Łężyce po przez akcje informacyjne doprowadzili do podjęcia kroków przez Komisje Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Gdyni.

Celem wyjaśnienia wszystkich nieprawidłowości związanych z działalnością zakładu Eko Dolina Komisja Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Gdyni podjęła kroki i w ostatnich kilka miesięcach szczegółowo zajmowała się kwestią funkcjonowania zakładu Eko-Dolina.

W świetle uzyskanych wyjaśnień, odbytych dyskusji, lektury otrzymanych pism, oraz bazując na własnych obserwacjach, poczynionych w szczególności przez członków Komisji zamieszkujących w północno- zachodnich dzielnicach Gdyni.

Przez ostatnie kilka miesięcy Komisja szczegółowo zajmowała się kwestią funkcjonowania zakładu Eko-Dolina. Przedmiotem zainteresowania Komisji były w szczególności kwestie:

- istotnego i ponawiającego się wielokrotnie w różnych porach wzrostu intensywności i odczuwalności odorów, których źródłem była Eko- Dolina;
- zanieczyszczenia obszaru bezpośrednio sąsiadującego z zakładem, zarówno fizycznego (śmieci, worki foliowe), jak i biochemicznego (kwestia odcieków, roztopów, wód płynących z terenu zakładu dopływających do potoków przepływających przez Gdynię).
- zasad zlecania i realizacji monitoringu atmosfery, badań wód gruntowych oraz uciążliwości odorowych, w tym kwestii reprezentatywności i wiarygodności tych badań.
- skali i zakresu sortowania odpadów trafiających do Eko- Doliny, a także poziomu odzysku surowców wtórnych.

"Nie ulega wątpliwości fakt, że, szczególnie w ostatnich miesiącach, miały miejsce wielokrotne sytuacje wzmożonej uciążliwości. Komisja wyraża zaniepokojenie brakiem wykazu awarii i usterek. Odczuwa dyskomfort w sytuacji, gdy zarząd spółki potwierdza informacje, natomiast z własnej inicjatywy ich nie udziela."

Zalecenia i dyskomfort, po wielomiesięcznym śledztwie, to efekt pracy komisji.

Zalecenia znamy: parę kamer, kilka rur, trochę papierkowej roboty i zmiana wizerunku zakładu.
A co jest powodem dyskomfortu? Brak informacji ze strony zarządu spółki - czy są nimi dziesiątki zdjęć, wiele filmów rejestrujących działalność spółki, zeznania świadków i dokumenty?

Krzysztof Troka

Materiał filmowy Nr 1


Materiał filmowy 1 :






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.