14 września o godz. 18.00 - uroczystość poświęcona Irenie Schirtładze ps. Irka
Irena Schirtładze, 16-letnia łączniczka batalionu Parasol zginęła 14 września 1944 roku w czasie próby ratowania rannego dowódcy plutonu pchor. Wacława Dunin- Karwickiego ps. "Luty". Odznaczona pośmiertnie Krzyżem Walecznych.
Fundacja NASZA SOLIDARNOŚĆ
W dniu 14 września o godz. 18.00 na Cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie odbędzie się uroczystość poświęcona Irenie Schirtładze ps. Irka, córce kpt. pil. Arkadiusza Schirtładze, gruzińskiego oficera kontraktowego.
Irena Schirtładze, 16-letnia łączniczka batalionu Parasol zginęła 14 września 1944 roku w czasie próby ratowania rannego dowódcy plutonu pchor. Wacława Dunin- Karwickiego ps. "Luty". Odznaczona pośmiertnie Krzyżem Walecznych.
Kpt. pil. Arkadiusz Schirtładze urodził się 26 stycznia 1902 r. Od stycznia 1930 r. w 62 Eskadrze Liniowej, od lipca 1931 r. do lipca 1933 r. dowódca 54 Eskadry Liniowej, od lipca 1933 r. do stycznia 1935 r. dowodzi 55 Eskadrą Liniową. Od stycznia 1935 r. w 56 Eskadrze Obserwacyjnej, dowodzi plutonem. Od 1937 r. jest kierownikiem wydziału w Dziale Nauk CWL-1 w Dęblinie. Ranny 2 IX 1939 r. podczas nalotu na lotnisko dęblińskie, przewieziony do Szpitala Ujazdowskiego w Warszawie. Po kilku dniach opuszcza szpital, ewakuowany na wschód. Aresztowany w okolicach Brześcia przez NKWD ginie w Katyniu.
Uroczystość przygotowuje Fundacja NASZA SOLIDARNOŚĆ pod przewodnictwem Małgorzaty Gosiewskiej przy współpracy z Diasporą Gruzińską. Ma ona wymiar szczególny. Naród gruziński jest nam bardzo wdzięczny za okazaną pomoc w czasie wojny, jaka miała miejsce w 2008 roku. Wiele ulic gruzińskich nazwana została imieniem Prezydenta Polski śp. Lecha Kaczyńskiego. Jako Polacy również chcemy okazać swoją wdzięczność. Gruzini służąc w polskim wojsku wykazali się bohaterstwem i wybitną lojalnością zarówno podczas kampanii wrześniowej jak i później w okupowanej Polsce i na froncie zachodnim. Wielu z nich to kawalerowie najwyższych polskich odznaczeń bojowych.
Historia Ireny Schirtładze i jej ojca jest ciągle mało znana w Polsce. Fundacja chce tą uroczystością ją przypomnieć.
[foto_duzy_2]

[/foto_duzy_2]
[foto_duzy_3]

[/foto_duzy_3]
[foto_duzy_4]

[/foto_duzy_4]
[foto_duzy_5]

[/foto_duzy_5]
[foto_duzy_6]

[/foto_duzy_6]
[foto_duzy_7]

[/foto_duzy_7]
[foto_duzy_8]

[/foto_duzy_8]
[foto_duzy_9]

[/foto_duzy_9]